We wtorek pojade do salonu sie zapytac czy operator nalozyl kaucje, jak nalozyl to nie biore fona. Wiecie co, bylam w sklepie avans czy cos takiego i tam tez byly nówki telefony.. i mam pytanie: widzialam sagema myx-7 nowka za 500zl a ten myx5-2 nizszy model (?) jest za 720zl <- cene widzialam w plusie jako "wziecie na karte". To cos nie tak z ta cena chyba za 7?
Tak sie zastanawiam, ze moze jak mi sie nie uda w tym salonie to sprobuje w innym
Co do tego zeby mi znajomy wzial.. nie mam nikogo takiego a jak sie zapytalam kuzyna to powiedzial ze nie. Nikt nie hcce brac. Pamietam jak bylo z wzieciem komputera 6 lat temu.. nikt nie chcial bo kazdy zaraz sie boi ze nie bede placic czy cos heh.. ale kurde zeby koma mi nikt nie wzial :/
Telepolis.pl