[DOWOLNY]Operatorzy wirtualni czy warto?

[user14]

Witam.
Operatorzy "tradycyjni" ostatnio dość znacznie podnoszą ceny.
Zastanawiałem się więc nad przejściem z T-Mobile na karte do operatora wirtualnego Krosoft Mobile, jest to lokalna firma z Krosna od której mam Internet światłowodowy, a ceny telefonu są tam bardzo niskie.
Jednak po przeczytaniu szczegółów dowiedziałem się że operator ten korzysta z infrastruktury Polkomtela (PLUS), więc trochę mnie to zniechęciło, bo oznacza to pożegnanie się z zasięgiem NetWorks! z którego korzystam od lat (początkowo w Orange, a obecnie w T-Mobile) i jestem bardzo zadowolony. A opinie o zasięgu Plusa w okolicy są dosyć kiepskie. No i w sumie
- NetWorks! (Orange i T-Mobile) - ma największą ilość BTSów w Polsce (dzięki temu iż stawiają je dwaj operatorzy, a sieć jest wspólna)
- Play - po woli zaczyna doganiać NetWorks!, a oprócz tego jest możliwość korzystania z roamingu krajowego Orange (dzięki czemu połączenie z siecią NetWorks! jest możliwe)
No a Plus ma tylko ok. 7 tys BTSów czyli bardzo mało (NetWorks! ma prawie 13 tys)

Ogólnie większość operatorów wirtualnych korzysta właśnie z Plusa. A ja szukam taniego operatora wirtualnego z zasięgiem, którejś z tych 3 sieci (Orange, T-Mobile lub Play)

I czy w ogóle warto zmieniać operatora tradycyjnego na wirtualnego? Jakie są wasze opinie? Głównie o Internecie? Czy może lepiej zostawić tak jak jest czyli T-Mobile na karte?

[Remington]

Kierowanie się liczbą nadajników jest złudne, bo co z tego, że ktoś zrównał się z kimś w ich liczbie gdy ma 2x więcej klientów i wydajnościowo potrzebowałby dużo więcej BTS.

Co do wirtualnych, to ofertę dla nich mają od lat praktycznie tylko Polkomtel i Play. Polkomtel w większości w ten sposób, że za połączenia odpowiadają głównie ci operatorzy co pozwala im oferować tańsze niektóre rodzaje połączeń. Tymczasem w Play to usługi tej firmy tylko pod brandem firmy kupującej hurtowo od nich ruch.

Dużo wiedzy zyskasz zapoznając się z tym wątkiem: viewtopic.php?f=3&t=75236

[adrjannn]

Więc tak:
Na zasięgu Play: Virgin Mobile, Fakt Mobile, Mobile Vikings
Na zasięgu Networks: Heyah01, Nju Mobile

[Remington]

Więc tak:
Na zasięgu Play: Virgin Mobile, Fakt Mobile, Mobile Vikings
Na zasięgu Networks: Heyah01, Nju Mobile

Po wykreśleniu taryf/submarek, z Twojego posta zostają tylko Vikingowie. Ale na Play są jeszcze na pewno: Vectra, UPC, Canal+… To z tych znanych, bo mniej znanych wirtualnych są dziesiątki.

[KC-KARLOS]

Remington: UPC = Play, więc kolejna pozycja do wykreślenia Wszyscy przechodzą do Play

[Remington]

Racja, dawny Aster.

[user14]

Kierowanie się liczbą nadajników jest złudne, bo co z tego, że ktoś zrównał się z kimś w ich liczbie gdy ma 2x więcej klientów i wydajnościowo potrzebowałby dużo więcej BTS.

Co do wirtualnych, to ofertę dla nich mają od lat praktycznie tylko Polkomtel i Play. Polkomtel w większości w ten sposób, że za połączenia odpowiadają głównie ci operatorzy co pozwala im oferować tańsze niektóre rodzaje połączeń. Tymczasem w Play to usługi tej firmy tylko pod brandem firmy kupującej hurtowo od nich ruch.

Dużo wiedzy zyskasz zapoznając się z tym wątkiem: viewtopic.php?f=3&t=75236

Wiem, że nie zawsze warto jest kierować się ilością nadajników, ze względu na ilość klientów. Wiadomo, że BTS NetWorks! musi obsłużyć klientów Orange i T-Mobile, a więc zapotrzebowanie na te stacje jest większe. Aczkolwiek moja lokalizacja to Krosno i okolice, a więc tereny słabo zurbanizowane i tutaj BTSy raczej nie są mocno poobciążane, a więc dosyć liczy się odległość do BTS.
Włożyłem do telefonu jako drugą kartę SIM z PLUSa i potestowałem przez kilka dni. W kilku miejscach gdzie Orange, T-Mobile i Play mają 5 kresek LTE, PLUS leci w zaledwie 1-2 kreskach 2G, a czasem całkiem brak zasięgu. LTE w Plusie miałem mało w którym miejscu, gdzieniegdzie się pojawiało, ale słabe i chwile było, chwile nie. Na codzień w telefonie mam swoją główną kartę z T-Mobile i dodatkową z Play i mało kiedy przeskakuje mi na 2G. Także plotki lokalnej społeczności co do tutejszego zasięgu Plusa są prawdą. Może w innych regionach Polski z zasięgiem Plusa nie ma problemu, ja piszę jak jest w mojej okolicy.

[Remington]

Wiadomo, że BTS NetWorks! musi obsłużyć klientów Orange i T-Mobile, a więc zapotrzebowanie na te stacje jest większe.

To nie do końca prawda. A to dlatego, że w tych samych miejscach obaj operatorzy mają często zupełnie różną ilość pasma. Tym sposobem Orange potrafi się zapchać, a TM nie mimo dużej liczby osób w pobliżu. Oczywiscie pewien wpływ na to ma liczba klientów danej sieci.

Zapychanie sieci bywa plagą, a liczba „kresek” niewiele mówi. Nierzadko zdarza się, że większą prędkość wyciągniesz na jednej-dwóch kreskach zasięgu niż na pełnej liczbie kresek.