Jechaliście po mnie, że januszuję pakietami UKR 10GB w Orange a to właśnie pomarańczowi właśnie mnie okradli z resztek zaskórniaków po wyczerpaniu się tego pakietu. Całe Orange. Przynajmniej takie pocieszenie, że będe już miał zaliczoną te płatną aktywność za której brak mają "karać"
Ja po tobie nie jechałem, bo skoro Orange dał każdemu ...
Poza tym, nie wiem, jak te śmieszne 10 GB (ważne tylko 30 dni) może pomóc komuś, kto musiał uciekać z domu na przełomie lutego/marca.
Jakby chcieli pomóc, to mogliby dać pełny NL ważny rok + darmowe rozmowy na Ukrainę. A potem zwrócić się do UE o częściowy zwrot kosztów.
Operatorzy (nie tylko Orange) po prostu się ośmieszają takimi akcjami, jak te 10 GB na 30 dni.