Kosmiczne ceny iPhone - uzasadnione?

[SzalonyMjut]

Są rzeczy względne. Korzystając jednocześnie z obu systemów, bardziej mi się podobają kontrolki używane w iOS, animacje, działanie silnika przeglądarki (typu przewijanie, powiększanie, pomniejszanie, zaznaczanie itd.). Android ma fajne wg mnie tylko dwie rzeczy - dopracowane klawiatury typu swype, a także NFC do płacenia.

Co do ceny... Polska ich nie interesuje, iPhone w tej cenie doskonale się sprzedaje w krajach bogatych, a w biednej Polsce mniej kosztować przecież nie może.

Hej Remington, a próbowałeś swiftkey? Ja się uzależniłem od tej klawiatury.

A co do ceny w naszym kraju , to niestety jest jak mówisz. Oni mają na nas wy*****ne.
Z resztą nie tylko Apple.

Napisz mi proszę - jak wyobrażasz sobie koszt iP jeżeli apple nie miałby 'wy****ne' na nasz kraj? Że mielibyśmy telefon taniej?
Zdrowy rozsądek podpowiada mi że wtedy obywatele bogatych państw zaopatrywaliby się u nas.

[ManiacGSM]

Ogólnie to nie wyobrażam sobie. Generalnie bardziej chodziło mi o to ,że jesteśmy zaściankiem europy, jeżeli chodzi o sprawy gwarancyjne i obsługę klienta.

A co do ceny to dymają nas panowie z Wiejskiej w Warszawie, to ''dzięki'' nim zarabiamy tyle ile zarabiamy ,czyli dwa-trzy razy mniej niż powinniśmy. Dlatego niestety nie każdego stać na taki sprzęt.

Dodam ,że to nie jest w żaden sposób hejt w stronę firmy Apple. Nie mam nic do nich. I gdyby nie większe wydatki jakie już mam w domu to myślę ,że przy współpracy z jakimkolwiek operatorem brałbym w abonament , nie zważając na komentarze czy jest to opłacalne czy też nie.

[solidburn]

A co do ceny to dymają nas panowie z Wiejskiej w Warszawie, to ''dzięki'' nim zarabiamy tyle ile zarabiamy ,czyli dwa-trzy razy mniej niż powinniśmy.

Do kogo porównujesz PL chyba nie do krajów zachodu ? jak my sie cofaliśmy przez 50 lat to oni wręcz przeciwnie , wiec jak mamy nadrobić "~100 letnia" przepaść w 25 lat ? a zachód nadal sie jakoś rozwija i nie chce czekać na nas

Jak sie masz już porównywać to masz masę krajów starego demoludu od Adriatyku do Bałtyku
i na ich tle wypadamy jak dla mnie bdb a trochę ich już w życiu zjeździłem i w PL mi najlepiej

Proponuje poszukać na Kamerunskim forum telko podobnego tematu dlaczego iphone ma kosmiczna cenę, tylko tam średnie zarobki to 200zl /miesiąc ciekawe kto u nich jest winny

[adiq1033]

Miałem modele 2G, 3G, 3GS, 4, 4S, 5C. W tych okresach Apple na swoim iPhone oferował szybki i stabilny system operacyjny. To też związane jest z jego ceną, a cena jest wysoka, bo użytkownicy ufają marce. Poza tym telefon jest dosyć specyficzny, dla niektórych wyznacza on "status społeczny" - dla mnie to głupota, ale każdy ma własny punkt widzenia. Zaletą jest niewątpliwie ciągłe wsparcie i aktualizacje. Model iPhone 4S wydany w 2011 pomimo upływu lat wciaż ma zapewniane uaktualnienia systemu, który telefon z Android może sie tym pochwalić? Telefony Apple mają także swój unikatowy wygląd, który jest kopiowany przez innych producentów.

[pakierhakierxd2]

Tylko że podobno 4s po aktualizacjach nie działa tak szybko jak kiedyś

[slawekt]

Tylko że podobno 4s po aktualizacjach nie działa tak szybko jak kiedyś

Dlatego trzeba w porę zatrzymać się w tym szaleństwie (czytaj: aktualizacjach) Ja zatrzymałem się na 8.1.3 i już koniec, mimo że ekipa z Cupertino oferuje mi upgrade do iOS 9. Ale wolę nie zamulać dokumentnie "staruszka"

[Remington]

Hej Remington, a próbowałeś swiftkey? Ja się uzależniłem od tej klawiatury.

A co do ceny w naszym kraju , to niestety jest jak mówisz. Oni mają na nas wy*****ne.
Z resztą nie tylko Apple.

Korzystam ze Swype. Niestety, wiele aplikacji ma problemy ze współpracą z niestandardowymi klawiaturami (co jest winą producentów tych aplikacji, którzy się nie przykładają - z drugiej strony nie przykładają się, bo mało kto na iOS korzysta z dodatkowych klawiatur, to wciąż novum) i sam Swype niezbyt chętnie rozwija swój produkt. Ostatnio wróciłem do standardowej klawiatury.

Co do cen, nie mogą być u nas niższe, bo by od razu zaczął się handel i wywożenie ich za Zachód. Tak było zresztą jak rubel taniał, iPhony rozchodziły się tam jak świeże bułeczki i były wysyłane na Zachów dla odsprzedaży.

[maniek0071]

Nie rozumiem w czym problem przecież jak by były za drogie to by się nie sprzedawały. Nie uważam też żeby ceny iP7 były mocno wyższe niż S7 S7E czy NOTE7. S6EDGE PLUS 64GB w momencie premiery kosztował 3999zł - ciekawe ile kosztowałaby wersja 256GB jakby Samsung wyprodukował.

Sony też próbował ale mu się nie udało a ile liczył za Z5 Premium ? Też ok 4000zł.