[OWM] Oficjalny Wątek Motoryzacyjny

[Chemicalifornia]

Zakładam ten wątek, ponieważ po ostatniej reformie (?) forum zabrakło miejsca na poddział motoryzacyjny.
Mam nadzieję, że wątek się rozwinie.
Miłego pisania

[Xy]

Dziękuję
Właśnie wszedłem do Hyde Parku celem założenia takiego wątku. Ale ubiegłeś mnie.
Skoro Góra forum tkwi w niemocy to weźmiemy sprawy w swoje ręce

[Xy]

A więc moja Xa zostanie odbudowana. Po weekendzie przyjdą części i jak jeszcze znajdę chłodnicę i wiatraki to rozpoczynamy cięcie, spawanie i składanie Francy. Do tego zabezpieczenie antykorozyjne tego, co można zabezpieczyć korzystając z wyjętej chłodnicy i całego przodu

[Chemicalifornia]

A co tam do cięcia?

BTW. W Motorze pokazali wizualizację nowego Nissana 200SX... Wg. redaktora zapowiada się świetny samochód. Ciekawe, czy im serio się podoba, czy nie mogą krytykować....

[bazooka]

Kto wie na 100% co to może być
auto: Fiat Panda w gazie
- objawy: bardzo nieregularnie nie odpala na w miarę ciepłym silniku, ale tylko na benzynie
- ostatnio wymieniono: 3miechy temu rozrząd - komplet, wówczas nie palił od razu tylko trzeba było kilka razy krótko zakręcić, a więc 3 tygodnie temu wymieniono zawór zwrotny (nie wiem czy dobrze nazywam) przy pompie paliwowej.
Po okoły 3 dniach zaczął się problem z odpalaniem.
Gdy silnik zimny (temperatura na dworze -5 stopni) - za 4 razem zaskoczy => na benzynie oczywiście.
Po przejechaniu 15km i wyłączeniu, odczekaniu 5minut max - przy próbie odpalenia, następuje jakby rozruch i momentalnie gaśnięcie silnika. Od takiego stanu da się odpalić tylko na gazie lub odczekanie ok30minut i wychłodzeniu silnika.
Mam około 3 teorii różnych mechaników - nie chciałbym się jednak bawić w metodę prób i błędów: nie znam się na tym, nie chcę być orżniętym na robociźnie jeśli nie ma nikt pewności, że to będzie to i to
Ponieważ nie zawsze tak jest jakoś trzeba sobie radzić, ale ponieważ auto jest wykorzystywane do celów służbowych i pracuje ok 6h oraz często jest uruchamiane - oczekuję od niego niezawodności. Podejrzewam, że pojadę do mechanika jak całkowicie siądzie i w mrozie nie odpali na benzynie. Auto postało jedną noc u mechaniora i rano odpaliło - a więc wielkie oczy na mnie, czego Pan chce? W tym momencie okazało się, że to kwestia cieplejszego silnika - to jakby ustalone.
Nie powinno się jednak odpalać na gazie, a już na pewno nie na zimnym silniku więc chciałbym mieć chociaż na 99% pewną teorię co aktualnie w tej Pandzie siada...
...a więc kto się zna

P.S.
Aha - nie będę podsuwał tych teorii od mechaniorów, bo każdy może strzelać i mieć 33% szans na dobrą podpowiedź

[Xy]

A co tam do cięcia?

Mocowanie zderzaka w podłużnicy. A skoro auto i tak wiekowe to można dosztukować kawałek. Gdyby było nowe to nie ingerowałbym. Z resztą 20 cm do wymiany.

BTW. W Motorze pokazali wizualizację nowego Nissana 200SX... Wg. redaktora zapowiada się świetny samochód. Ciekawe, czy im serio się podoba, czy nie mogą krytykować....

W Motorze jak i w Auto Świecie nie mogą krytykować niemieckich. Przecież niemieckie są tam uber alles.

auto: Fiat Panda w gazie
- objawy: bardzo nieregularnie nie odpala na w miarę ciepłym silniku, ale tylko na benzynie

Kable WN, świece, przepustnica, silniczek krokowy... Na desce nie wywala jakiegoś komunikatu? Najlepiej byłoby podpiąć się pod kompa i zobaczyć czy pokazuje jakieś błędy bo na odległość trudniej coś wywróżyć...

[bazooka]

@Xy - kable wymienione (zapomniałem napisać, wraz z tym zwrotnym zaworem).
Posiadam czytnik (tzw.Dominator) i przez ODB2 błędów brak. Mimo wsio dzięki za te sugestie o przepustnicy czy silniczku - tego jeszcze mi nie podawali ...mam tylko nadzieję, że bierzesz pod uwagę, że na gazie (awaryjnie) odpala normalnie i zawsze (nie próbuje jednak na zimnym, bo mi odradzono)?

[Chemicalifornia]

BTW. W Motorze pokazali wizualizację nowego Nissana 200SX... Wg. redaktora zapowiada się świetny samochód. Ciekawe, czy im serio się podoba, czy nie mogą krytykować....

W Motorze jak i w Auto Świecie nie mogą krytykować niemieckich. Przecież niemieckie są tam uber alles.

Ale ja mówię o Nissanie


PS. w sumie z obecnych aut kompaktowych, chyba sam bym wybrał Jettę...

[Chemicalifornia]

Swoją drogą jest cień szansy, że od weekendu będę miał po 3.5 m. sprawny samochód . Hooray!

[Xy]

Wiem o czym pisałeś ChemiCal
Z nowych kompaktów kompletnie nic mi się nie podoba. Jakieś te auta bez ładu i składu... Jakbym miał wymieniać moją X na coś innego to Xsara, C4 3D, C5 FL albo zaszaleć i nabyć jakieś zadbane (i odpowiednio drogie) E38 albo V 850

[Chemicalifornia]

Ja mam taki problem, że lubię starsze auta, a trochę głupio kupować auto starsze/gorzej wyposażone od obecnego

[Xy]

Z tym wyposażeniem to lipa... Bo gdzie ja znajdę taki wypas jak mam u siebie? Mowa o ludzkich pieniądzach. Podgrzewane fotele, czujka deszczu, szyby elektryczne x4, półautomatyczna klimatyzacja...
Co do rocznika to bez znaczenia. Auto ma być w dobrym stanie i przede wszystkim ma mieć zdrową budę. Mechanikę jakoś da się doprowadzić do ładu.

[Chemicalifornia]

No rozumiem.
Tylko mi się podoba np. Audi C3, w którym automatyczna klima i elektryczne szyby były. Ale poduch już nie... I w tym problem.
Podobnie w Corrado, Nissanie S13.

[Xy]

Kiedyś nie było EuroNCAP i innych instytucji mających na celu poprawę bezpieczeństwa. W ogóle motoryzacja dawno temu była jakaś lepsza... Auta konstruowali inżynierowie - pasjonaci i wtedy wyszły takie samochody jak Corrado, wspomniany Nissan S13, XM, Xantia, Audi 100... Auta, które są dziś poszukiwanymi klasykami. Były one wykonane porządnie, z porządnych materiałów mających służyć jak najdłużej. I tak przykładowo moja X jest zrobiona o niebo lepiej niż nowszy i wydawałoby się lepszy C5. Tyle, że każdy wątpi, iż za 15 lat będą C5 w dobrym stanie. A taka Xantia jak moja? Ona spokojnie przejeździ kolejne 10 lat. Z resztą jest cała masa tych Cytryn z przebiegiem 700.000 - 900.000 kilometrów (tak więc nie tylko W123/124 są długowieczne ale francuskie padaki także)... Moja dopiero ledwo dotarta Czy jakieś nowe, aktualne autko dojedzie do blisko miliona kilometrów? Czy poza jednostkowymi przypadkami jakieś ma szanse na stanie się klasykiem?
Ale druga strona medalu: Aby na co dzień jeździć starym, fajnym autem trzeba mieć dużo pieniędzy. O czym sam się nie tak dawno przekonałem.
BTW. fajnie, że mamy swój wątek

[babeo]

Fiat Panda w gazie

Przez kilka lat jeździłem Panda i Seicento więc znam te fiatowskie problemy.

Moje pierwsze pytanie, czy jak nie odpala, to czy kręci rozrusznik czy jest zero reakcji?

Jeżeli kręci to jak zachowuje się akumulator? Lampi na tablicy gasną? Zegar zeruje się?

[Chemicalifornia]

Xy, dokładnie...
Ale nawet pomijając kwestie klasyk/nieklasyk, to kiedyś większość samochodów było ładnych, albo przynajmniej miłych dla oka. I tylko jakieś ułamki % zdarzały się paskudne, lub z dziwnymi proporcjami.
A teraz jest odwrotnie i te poronione proporcje np. w Juke itp. Plus coraz więcej Europejskich i Japońskich aut wygląda jakby były projektowane w Korei, Chinach, albo Indiach - np. nowy Passat.
Pomijam durną modę robienia ekranów LCD zamiast wskaźników, a potem wyświetlania na nich "analogowych" zegarów. Digitale mi się zawsze podobały, ale miały swój charakter. A to? :/
Podoba mi się nowy Cadillac CTS 3generacji, ale też ma ten durny ekran zamiast ładnych zegarów jak w 2giej.
Mam nadzieję, że ta moda odejdzie, a z nią downsizing.

[bazooka]

@babeo - po 1. akumulator jest nowy. Po 2. rozrusznik zawsze kręci. Wszystkie lampki palą się jak powinny, jedynie za 3 kręceniem, czasem ikona aku mruga...ale to nie ma znaczenia, bo i przy takim mrugającym stanie potrafi odpalić normalnie. Zegar się nie zeruje, alternator ładuje.
Dziś palił cały dzień normalnie (czasem za drugim kręceniem), odpalany z 10-12 razy...i bądź tu mądry

[babeo]

Ile km przejechanych na swiecach?

[Chemicalifornia]

Swoją drogą, gdy czasem myślę na co bym zmienił swoją Lagunę to pojawia się problem...
Nowsze? Marny wybór, bo:
- LagunaII zbyt nowoczesna (te karty, czujniki ciśnienia itp.) na swój wiek
- C5 i 407 mi się nie podobają
- Mondeo 3 niby fajne, ale zbytnio takie jakieś... nijakie i zbytnio flotowo/taksiarskie - zwłaszcza wnętrze (trochę jakby rodem z marketu już Focus II miał ładniejsze...)
- Vectra C jest super w wersji GTS przed liftem, silnik 2.0T też by pasował, ale wnętrze... to jakaś tragedia - wygląda jakby nikt go nie zaprojektował, w sensie jakby to był concept car do oglądania z zewnątrz, a kokpit wstawili taki byle był, bo jakoś musieli nim wjechać na wystawę - takie mam wrażenie. W wersji beżowej robi się znośnie minimalistyczny, ale w GTSach nie widziałem.
- Passat B6 w sumie mógłby być, ale pewne drogi i problem z silnikami - 2.0TDi jest awaryjny , a 1.9TDi pewnie ledwo do toczenia starcza (podobna moc do mojego, a masa większa), benzyna chyba tylko 1.8T i 2.0T mają sens i może nie palą tyle co 3.2 - ale czy są dobre? Nie wiem.
- Golf5/Jetta - podobają mi się, zwłaszcza Jetta, silnik jak Passat - TFSi no i 2.0FSI i też nie znam opinii. A wada? Konsola środkowa średnio mi się podba i wygląda jak z minivana.

Ogolnie z kompaktów to chyba tylko pasowałby S40/V50 z D5 (ech te R5 i dosyć trwały silnik), albo Civic 4d - najlepiej USA-spec., ale te durne przepisy... :/ A i tak bym wolał coś starszego.

Więc pozostają lata 90te
I opcji jest wiele, a najpraktyczniej to coś klasy wyższej:
- W210 ogólnie jak dla mnie bardzo ładny sedan, dobre diesle 290td i 300td. Ale rdzewieje i to nawet elementy nośne, co chyba jest niebezpieczne...
- A6 C5 ogólnie całkiem dobre auto, przyjemny kokpit, sporo akcesoriów do niego i części (światła LED, felgi, lotki i takie duperele). Szkoda, że diesle odpadają i chyba jedyny sensowny silnik to 2.4v6, ew. 1.8T. Szkoda, że nie łączono ich z Tiptroniciem
- E39 chyba w teorii tu jest najlepiej - ładne i eleganckie nadwozie, wnętrze to w sumie kwintesencja elegancji w stylu lat 90 Silniki to nawet 520i (170km), albo 523i by mnie zadowoliły. Awaryjny też przesadnie chyba nie jest, tylko sporo zajechanych/składanych egz.
- Omega B Fl też mi się podoba, bo trochę przypomina miniaturę Chevroletów (dziwne, I know) i ma bardzo klasyczne linie, wnętrze yeż fajne i trochę bardziej współczesne (panel klimy mi się bardzo podoba i ten oplowski monitor komputera). Ogólnie podoba mi się też, że to w sumie duży sedan, a nie auto premium. Silnik diesla jest podobno dobry (2.5 DTi). Szukając minusów trochę na siłę, to analogowy licznik przebiegu trąci trochę myszką.
- Volvo S80 piękne auto, trochę jak krążownik szos . Ładne wnętrze, dobre diesle. Boje się tylko cen części i automaty podobno kiepskie montowali.
- Honda Legend II i GS300 I - fajne auto, chyba z dobrymi automatami, ale z paliwożernymi silnikami

A może coś bardziej charakternego?
- Nissan S14 fajne i prawdziwe coupe, ma dwie poduchy (czego nie uświadczysz w jeszcze ładniejszym S13), ale w życiu jeszcze nie widziałem na żywo, więc trochę boję o cześci i serwis (zwlaszcza ich ceny)
- E46 w sumie analogicznie do E39
- W203 - ładne autko, eleganckie, ale opinie nawet w gazetach są różne - jedni, że psuje się na potęgę, a inni, że psuje ale tylko drobne rzeczy
- IS w sumie marzenie, trochę jak E46. Ale znów problem z silnikami, dobry jest duży (IS300), a mały jest gorszy (IS200)
- Prelude 3 niby wersje z 2 poduchami, ale mało. Prelude 4 w sumie fajne, ale w EU-spec traci trochę uroku
- Accord Coupe CD (1994 - 1997) - jedno z najpiękniejszych coupe na świecie i jeżeli mogą być sexy, to ten Accord jest
- Impresa GD model 2003-2005 - nie jestem fanem rajdów, ale to auto ma w sobie coś z muscle carów - koncepcję zwykłego auta (tu kompaktowy sedan) z dobrymi osiągami, fun'em z jazdy i miłym bulgotaniem I tu znów pytanie o koszty i silniki...
- e36 - połaczenie plusów E46 i Accorda Coupe + jakiś taki strach
- Pathfinder 1996-2005 - klasyczny SUV, ale znów koszty ciężkie do określenia
- S60/V70 - patrz S80, ale jednak chyba bym wolał właśnie S80.

Więcej nie przychodzi do głowy

[bazooka]

@babeo - max 10tys. - wymienione w połowie roku 2014.