No proszę, gdyby nie ten wątek pewnie nie dowiedziałbym się o tak istotnych sprawach jak wymienione przez
dechomenona;
dechomenon pisze:1. Brak możliwości wysyłania MMSów,
dechomenon pisze:4. Brak możliwości pojedynczego usuwania smsów,
dechomenon pisze:5. Brak możliwości usuwania pojedynczych pozycji w spisie połączeń,
dechomenon pisze:11. Nie można nagrywać żadnych filmów video,
Aż się wierzyć nie chce, gdyby ktoś podał mi powyższą listę wad (czy jak kto woli "niedogodności" - zwał jak zwał) to pomyślałbym, że chodzi o jakąś komórkę z epoki Gorbaczowa.
Dlatego też abstrahując od powyższego, uważam że wątek jest jak najbardziej na miejscu gdyż czytając zaledwie jednego posta dowiedziałem się o kilku drobnostkach, które wydawać by się mogło, nie mają prawa egzystować w tak zaawansowanym urządzeniu.
Uwaga techniczna 2 - ekran iPoo jest czytelny w ostrym słońcu, tak jak ekrany w ostatnich Nokiach, albo i bardziej. Który telefon z dotykowym ekranem to zagwarantuje?
Luin, o których modelach
Nokii mówisz? Chętnie się przyjrzę tym nowym ekranom
dechomenon pisze:temat jest sensowny bo ludzie w niego zaglądają...po pierwsze, a po drugie...jeśli coś sie pojawia i ma niedociągnięcia, warto to wywalić od razu na wierzch.
Zgadzam się. Skoro już naczytałem się jakie to urządzenie ma zalety, to dlaczego miałbym się nie dowiedzieć jakie minusy w sobie kryje.
iPhone był tworzony z myślą głównie o rynku amerykańskim, a tam ludzie nie korzystają w dużym stopniu z MMSów, ba nawet SMSy nie mają takiej popularności jak u nas.
Jest to jakieś, pewnie i dobre wytłumaczenie. Bo innej przyczyny braku tej funkcjonalności nie znajduję.
Wiele osób nie korzysta z usługi MMS i żyje, ale ja od czasu do czasu jednak wysyłam i odbieram wiadomości obrazkowe więc dla mnie brak ww. funkcjonalności jest wadą produktu. Gdyby był to jedyny minus myślę, że nie robiłbym z tego problemu.
Nie rozumiem, dlaczego niektórzy tak się burzą, iż temat jest niedorzeczny, niewłaściwy itd.
dechomenon wypunktował felery
IPhona do wiadomości szerszego grona być może zainteresowanego tym urządzeniem. Być może więc wątek pomoże komuś w podjęciu decyzji, kupić go czy nie.
Poczytałem wypowiedzi w tym wątku i rację mają zarówno Ci, którym "lista dechomenona" nie przeszkadza w miłości do
Iphona (bo skoro nie wysyłają MMSów, nie żonglują kartami pamięci czy lepsza jakość zdjęć nie jest im potrzebna a priorytet to duży dotykowy ekran to znaczy ni mniej ni więcej, tylko tyle że produkt jest własnie dla nich
) jak i Ci, którzy twierdzą iż dyskutowane urządzenie jest niekompletne czy też ilość niedogodności i wad przeważa nad zaletami (patrz nawias poprzedni; bo nałogowo korzystają z dobrodziejstw usługi MMS, bawią się kartami pamięci, lubują się w skręcaniu sekwencji video i cykaniu zdjęć nieco lepszej jakości a ekran dotykowy nie jest bajerem koniecznym do osiągnięcia stanu nirvany).
Przyznaję, że dziś jestem raczej w opozycji do pierwszej grupy, co nie znaczy że za jakiś czas mi się nie odmieni i
Iphone (lub jakaś
Omnia)znajdzie się w moim kręgu zainteresowania.
Nigdzie nie jest napisane, że każdy telefon musi być taki sam.
Iphone jest dośc oryginalny i osobliwy, myślę więc że powinniśmy się cieszyć iż mamy wybór, ba wręcz toniemy w zalewie różnorodnych urządzeń służących do komunikacji i zabawy
A że ma swe niedoróbki, toteż go nie kupiłem i nie robię z tego tragedii, szczególnie po przeczytaniu tego wątku