.
Cze.
Akumulator LiPoly to bardzo delikatny element...ładowarka jest zoptymalizowana dla idealnego sposobu ładowania i zapewnienia żywotności samego akumulatora. Ładowanie przez USB jest przewidziane jako podtrzymanie stanu naładowania w czasie pracy telefonu na przykład jako modem i zabezpiecza w ten sposób przed zerwaniem połączenia. Nie ma istotnego wpływu na żywotność samego aku, bo z ta myślą został on skonstruowany.
Napisałeś Paweł - czy nie lepiej przez USB, np. całą noc? Możliwe, choć jeśli już, to w minimalnym stopniu.
Myślę, ze patrząc z drugiej strony (komputer) to raczej nie. Czas jego pracy, czyli żywotność będzie krótsza. Pierwsze to sam zasilacz, potem wentylatory - łożyska w nich sie wycierają co powoduje wzrost hałasu przez nie wytwarzanego(dyskomfort) - w końcu ich wymiana(koszt). Po drugie to ekonomia tego sposobu ładowania. Gdy używamy ładowarkę to pobiera ona tylko tyle prądu ile potrzeba do ładowania akumulatora, a gdy robimy to przez USB to oprócz celu podstawowego, zasilamy też inne elementy komputera - stabilizatory kilku różnych napięć w zasilaczu, wentylator w nim, płytę główną i.t.d. Prąd w sieci energetycznej nie jest w prezencie i w ostatecznym rachunku okaże się, że elektrownia "zjadła kasę" na nowy akumulator do telefonu, a i komputer nam daje popalić(po uszach i kieszeni)
Nazr.