GTA V nie wychodzi na PC wiec raczej nie mialem wyboru
Swoja droga x podepne pod tv 50 cali i moge grac z komfortowej odleglosci, wiem pc tez mozna podpiac, tylko po co ? Wyroslem z grania na pc.
Argumentacja troszeczkę bezsensowna. GTA V zapewne ukaże się na PC, ale po kilku miesiącach. Tak było z poprzednią częścią - GTA IV - i pozostałymi chyba też (nie pamiętam dokładnie, a nie chce wprowadzać w błąd).
Wyrosłeś z grania na PC, a na konsoli nie? Tu całkowicie Cię nie rozumiem...
dziadek186 pisze:Kupilem slima 4 gb plus dysk 2,5 cala dolozony przez sprzedawce. Tak, gwarancja jest serwisowa. Mam nadzieje ze w razie problemow nie bedzie problemu z jej uwzglednieniem. Ale ludzie zyja z wiekszymi problemami niz gwarancja glupiej konsoli
Oby tak było. Slimy są raczej bezawaryjne, więc możesz spać spokojnie.
dziadek186 pisze:Co do zakupu jednostki za 1000zl, taki zakup to typowa budzetowka. Po roku trzeba bedzie wymieniac bebechy zeby gry dzialaly w rozsadnej rozdzialce na full detalach wiec to typowe wyrzucenie kasy w bloto.
Idąc tym tokiem pojmowania świata, za rok będziesz musiał kupić Xbox One, bo nie będziesz miał w co grać na Xbox 360.
PC ma tą zaletę, iż ma bezproblemową kompatybilność wsteczną. Ja tam nie narzekam... Battlefield 3 hulałby na mojej jednostce w zdecydowanie lepszej jakości, niż na Xbox 360 bądź Playstation 3 (bo tu tez co najwyżej uciągnąłby na średnich). Radzi sobie nawet z beznadziejnie przeportowanym GTA IV - wszystko mam ustawione na maksimum (zasięg widzenia, odległość pojazdów, cienie itd.), tylko tekstury na średnich. I co najważniejsze dla mnie, na pecetowych wydaniach gier mam Anti-Aliasing, dzięki któremu piksele nie kują mnie o oczach. Zatem wybacz, ale nie uważam, aby było to "wyrzucanie kasy w błoto", zwłaszcza, że poza grami mogę wykonywać inne czynności, chociażby obróbkę zdjęć, gdy tylko przyjdzie mi na to ochota.
dziadek186 pisze:Od czasow 8 bitowego nesa ludzie bawia sie w ten sposob i (chyba) sa zadowoleni.
Ano tak, ale kiedy wychodził NES, to nie każdy miał komputer w domu - ta cena i wymagane miejsce, dla wielu były przeszkodami nie do pokonania.
dziadek186 pisze:Czyli gtaV pc to jeszcze nic pewnego.
Serio? Sądzicie, że Rockstar nie pokusi się o zarobienie następnych kilkudziesięciu milionów dolarów? To byłaby głupota z ich strony, zwłaszcza, że niebawem premiery wielkich hitów, z Battlefield 4 na czele, pod którego każdy oddany gracz serii wymieni podzespoły, by móc cieszyć się jak najlepszą jakością i przyjemnościa z gry.
Poza tym... GTA V może sie jeszcze ukazać w mniej "oficjalnej wersji". IV część została dostosowana początkowo do blaszaków za pomocą emulatora stworzonego przez ruskich hakerów/piratów/miłośników informatyki i podobno działała całkiem znośnie.
Bla, bla, bla... Moznaby ropisywać się godzinami. PC ma w zaletach wielofunkcyjnośc, natomiast konsole gry wydawane tylko pod nie, które są nieosiągalne na rynku PC (GranTurismo, Tekken, Uncharted, Killzone, Halo, Gears of War, Forza, Dead or Alive i wiele innych). Konsole są opłacalne na początku cyklu ich zycia - w tym okresie komputer o podobnej mocy obliczeniowej kosztowałby dwu lub trzykrotnie tyle, ale wszystko obija się na cenach gier, dla prostego przykładu: Fifa 2014 na PC - 119/125zł, a na konsole 219/225zł.