DAJ CYNK
  • Wszystko o grach.
Wszystko o grach.
 #615162  autor: lori123
 19 lut 2013, 19:26
jaki laptop polecacie w tej cenie moze byc nowy lub z allegro uzywany? oplaca sie kupowac uzywany ? glownie to pisanie, filmy, internet. tak jak wspomnialem do 1k zl ale czym taniej tym lepiej :mrgreen:

 #615168  autor: best
 19 lut 2013, 19:41
Masz jakieś preferencje co do wielkości ekranu?

 #615210  autor: Niezgodna7
 19 lut 2013, 22:08
Spokojnie do 1000zł kupisz laptopa używanego. Minimum trza dać 750zł.

 #615331  autor: Vieslav
 20 lut 2013, 12:39
Laptopów używanych się nie kupuje. Chyba, że interesuje cię inwestycja na kilka miesięcy, albo kupisz jakiegoś starocia (np 2008 rok i niżej - działa do tej pory to jeszcze będzie działał). Obecnie inwestowanie w jakąkolwiek używaną elektronikę, starszą niż 2 lata i bez gwarancji to jedno wielkie nieporozumienie. Sprzęt jest teraz jednorazowy. Po gwarancji się zepsuje i albo jakiś "cudotwórca" podejmie się naprawy za przysłowiową flaszkę (jeśli nie będzie to nic skomplikowanego, a zwykle są to zimne luty i wystarczy trochę czasu, chęci i sprzęt) albo wyrzucasz i kupujesz nowy. Dołóż 300zł i można spokojnie kupić nowy 15-calowy sprzęt z gwarancją producenta.
Kolejna kwestia jest taka, że nigdy nie wiesz co kupujesz, od kogo kupujesz i jaka jest historia sprzętu. Może działać, ale skąd wiesz, że wcześniej nie uczono go latać (uszkodzenie dysku to tylko kwestia czasu), albo nie jest "z odzysku", bo teraz bardzo modne jest przywożenie "w ramach recyklingu" wszelkiej elektroniki z zachodnich śmietników, łatanie jak się da, żeby tylko podziałało miesiąc i wystawianie na allegro.

 #615645  autor: stanax
 21 lut 2013, 16:08

 #615675  autor: user_delete26
 21 lut 2013, 17:17
To już lepiej dołóż trochę, i kup ew. 12 calowego netbooka. Lepsze to niż kupowanie złomu bez gwarancji. 8)

 #615687  autor: Vieslav
 21 lut 2013, 18:15
stanax, podałeś szrot jakiego radziłem się wystrzegać. Łącznie z tymi dyskami za ~79zł.
Natomiast ciekawa ta przejściówka... Tylko dobra karta, z przyzwoitymi osiągami to cena nowego dysku twardego, a pojemność znacznie mniejsza. No ale co kto potrzebuje...

 #615779  autor: stanax
 21 lut 2013, 22:25
Mam od ośmiu lat i nadal do internetu (Skype, YouTube i takie tam) jest w porządku. W międzyczasie kupiłem Acera. Dual Core 2,53GHz, 4GB RAM, 250GB HDD. Po roku popękały zawiasy, potem zasilacz. Po kolejnym płyta główna - wtedy wylądował na śmietniku... A IBM dalej działa :P

lori123 chce kupić tani i używany. Ma się ubrać w jakiś nowy, ale plastikowy badziew, jak ja kiedyś?

 #615788  autor: Vieslav
 21 lut 2013, 22:44
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem mój post. Zwróć uwagę na zaznaczone przeze mnie pochodzenie takowego sprzętu, bo to jest istotne. To, że ty masz nie oznacza, że każdy jest identyczny. Ja też mam Toshibę M40 z 2003 roku, działa do tej pory. Jakiś czas temu musiałem tylko wymienić zawias, bo dzieciaki złamały. Tylko mój laptop nie została wyciągnięty ze śmietnika w Niemczech czy Holandii (bądź też w innym kraju), połatany gdzieś w garażu żeby tylko podziałał ten miesiąc ("gwarancja rozruchowa") i rzucony allegro na pożarcie. A może chciałbyś również usłyszeć historie takich tanich dysków? :-)

 #616039  autor: adiq1033
 23 lut 2013, 01:46
Idąc tą drogą rozumowania mógłbym każdemu polecać telewizor Unimor wyprodukowany w 1994, który działa u mnie po dzień dzisiejszy. :)

Zamiast laptopa kup netbooka. Dołóż te 300zł, za 1200 kupisz nowy sprzęt z dwuletnią gwarancją + za ~100zł zewnętrzny napęd. Netbooki nieco dojrzały, są wygodniejsze do pracy, dzięki większym matrycom i lepiej rozstawionymi klawiszami. Dodatkowym atutem jest znacznie dłuższy okres pracy na baterii, w porównaniu do laptopa i mniejsze gabaryty - łatwiej jest taki komputer przetransportować w plecaku np. na uczelnię, zajmuje również mniej miejsca w mieszkaniu.