- Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
Nie - rozszerzyłem ją już w tamtym poście w kolejnych zdaniach.
@iphoneski
To może chociaż jakiś przykład flagowca, który kosztuje tyle co dwupokojowe mieszkanie w centrum Warszawy...
To może chociaż jakiś przykład flagowca, który kosztuje tyle co dwupokojowe mieszkanie w centrum Warszawy...
Naprawdę nie rozumiesz? Chodziło o podkreślenie astronomicznych cen części flagowych modeli, a nie o jakiś model konkretnie. Zdanie niżej o telefonach w cenie dwóch przeterminowanych piw było dokładnie taką samą figurą, tylko że odwrotnie.
Ceny są astronomiczne, bo widać, że ludzie są gotowi za nie tyle płacić, więc dlaczego producent ma z tego faktu nie skorzystać.
Trasa po kilku warszawskich dzielnicach, od Rembertowa do Wilanowa z trybem 3G/2G. Brak 3G w eterze.
Niestety nadal gdy terminal wpadnie do 2G to "wygrzebuje" się stamtąd bardzo wolno :/ oczywiście sygnał LTE jest już ok. To 2G to outdoor.... obok wieży Play w Okrzeszynie na granicy Warszawy i Konstancina-Jeziorny... także można się tylko domyślać co jest indoor. A to teren z zabudową jednorodzinną.
Niestety nadal gdy terminal wpadnie do 2G to "wygrzebuje" się stamtąd bardzo wolno :/ oczywiście sygnał LTE jest już ok. To 2G to outdoor.... obok wieży Play w Okrzeszynie na granicy Warszawy i Konstancina-Jeziorny... także można się tylko domyślać co jest indoor. A to teren z zabudową jednorodzinną.
https://www.speedtest.net/result/i/3214933873.png
Przez ostatnie dni miałem okazję trochę sprawdzić działanie T-Mobile w Lublinie po wyłączeniu 3G na telefonie bez VoLTE.
Telefon 1 - OnePlus Nord N10, połączenia lecą przez 3G Play.
Telefon 2 - jakaś motorola z okolic 2018 roku bez VoLTE, wybór sieci na auto, na stałe siedzi w LTE.
Podczas połączenia na telefonie 1 wyświetla się znaczek "HD". Nie wiem jakim kodekiem to leci (nie wiem jak wy to sprawdzacie?), ale jakość połączenia to w moim odczuciu coś pomiędzy "HD" 3G<-->3G a zwykłym połączeniem przez 2G bez HD. Nie pamiętam tak do końca, ale wydaje mi się, że jakość rozmowy jest trochę gorsza niż była, gdy działało 3G, ale wciąż znośna. Tragedii nie ma, myślałem, że będzie gorzej.
Dziś rano podczas próby zadzwonienia na telefon 2 zauważyłem, że telefon 1 zakończył połączenie od razu zanim pojawił się sygnał łączenia z telefonem 2 (po czyjej stronie problem?). Za drugim razem, po dłuższej chwili był już sygnał. Będę to obserwował.
Telefon 1 - OnePlus Nord N10, połączenia lecą przez 3G Play.
Telefon 2 - jakaś motorola z okolic 2018 roku bez VoLTE, wybór sieci na auto, na stałe siedzi w LTE.
Podczas połączenia na telefonie 1 wyświetla się znaczek "HD". Nie wiem jakim kodekiem to leci (nie wiem jak wy to sprawdzacie?), ale jakość połączenia to w moim odczuciu coś pomiędzy "HD" 3G<-->3G a zwykłym połączeniem przez 2G bez HD. Nie pamiętam tak do końca, ale wydaje mi się, że jakość rozmowy jest trochę gorsza niż była, gdy działało 3G, ale wciąż znośna. Tragedii nie ma, myślałem, że będzie gorzej.
Dziś rano podczas próby zadzwonienia na telefon 2 zauważyłem, że telefon 1 zakończył połączenie od razu zanim pojawił się sygnał łączenia z telefonem 2 (po czyjej stronie problem?). Za drugim razem, po dłuższej chwili był już sygnał. Będę to obserwował.
Ja nie powiem, że testuje, bo normalnie korzystam z tmobile na co dzień na swoim starym xiao note 8 pro i na tablecie samsunga (Internet mobilny) i nie zauważyłem różnicy w sumie, ale zasięg cały czas mam i miałem LTE
U mnie w Lublinie tego typu problemy się nie pojawiają. Z kolei u mojego Taty na Samsungu A51 dzieję się dziwna sytuacja na LTE. Gdy ktoś do niego dzwoni. po kilku sekundach przerywa połączenie. Kolejne połączenie lub gdy oddzwoni jest ok.Vieslav pisze: ↑19 kwie 2023, 20:26Przez ostatnie dni miałem okazję trochę sprawdzić działanie T-Mobile w Lublinie po wyłączeniu 3G na telefonie bez VoLTE.
Telefon 1 - OnePlus Nord N10, połączenia lecą przez 3G Play.
Telefon 2 - jakaś motorola z okolic 2018 roku bez VoLTE, wybór sieci na auto, na stałe siedzi w LTE.
Podczas połączenia na telefonie 1 wyświetla się znaczek "HD". Nie wiem jakim kodekiem to leci (nie wiem jak wy to sprawdzacie?), ale jakość połączenia to w moim odczuciu coś pomiędzy "HD" 3G<-->3G a zwykłym połączeniem przez 2G bez HD. Nie pamiętam tak do końca, ale wydaje mi się, że jakość rozmowy jest trochę gorsza niż była, gdy działało 3G, ale wciąż znośna. Tragedii nie ma, myślałem, że będzie gorzej.
Dziś rano podczas próby zadzwonienia na telefon 2 zauważyłem, że telefon 1 zakończył połączenie od razu zanim pojawił się sygnał łączenia z telefonem 2 (po czyjej stronie problem?). Za drugim razem, po dłuższej chwili był już sygnał. Będę to obserwował.
U mnie zdarzają się takie przypadki jak u twojego taty na dwóch urządzeniach. LG G7 ( mój tel) i Samsung galaxy S20 fe 5G ( żony). U żony mniej to występuje bo jak jest w mieszkaniu to korzysta z wifi calling ( mój LG choć z wolnego rynku to wifi calling obsługuje tylko w orange). Nie jest to częste, ale się zdarza tak jakby był problem ze zrzuceniem połączenia do GSM bo w netmonitorze widzę, że w trakcie połączenia przeskakuje między wszystkimi pasmami LTE i finalnie zrywa rozmowę. Kilka dni temu opisywałem przypadek gdzie w jednym miejscu Gorzowa zawsze zrywa rozmowę i tak to zostało do dzisiaj.matias55 pisze: ↑20 kwie 2023, 01:29U mnie w Lublinie tego typu problemy się nie pojawiają. Z kolei u mojego Taty na Samsungu A51 dzieję się dziwna sytuacja na LTE. Gdy ktoś do niego dzwoni. po kilku sekundach przerywa połączenie. Kolejne połączenie lub gdy oddzwoni jest ok.Vieslav pisze: ↑19 kwie 2023, 20:26Przez ostatnie dni miałem okazję trochę sprawdzić działanie T-Mobile w Lublinie po wyłączeniu 3G na telefonie bez VoLTE.
Telefon 1 - OnePlus Nord N10, połączenia lecą przez 3G Play.
Telefon 2 - jakaś motorola z okolic 2018 roku bez VoLTE, wybór sieci na auto, na stałe siedzi w LTE.
Podczas połączenia na telefonie 1 wyświetla się znaczek "HD". Nie wiem jakim kodekiem to leci (nie wiem jak wy to sprawdzacie?), ale jakość połączenia to w moim odczuciu coś pomiędzy "HD" 3G<-->3G a zwykłym połączeniem przez 2G bez HD. Nie pamiętam tak do końca, ale wydaje mi się, że jakość rozmowy jest trochę gorsza niż była, gdy działało 3G, ale wciąż znośna. Tragedii nie ma, myślałem, że będzie gorzej.
Dziś rano podczas próby zadzwonienia na telefon 2 zauważyłem, że telefon 1 zakończył połączenie od razu zanim pojawił się sygnał łączenia z telefonem 2 (po czyjej stronie problem?). Za drugim razem, po dłuższej chwili był już sygnał. Będę to obserwował.
PS. Od dwóch dni testuję jak się u mnie zachowuje Orange więc przełożyłem swoją kartę T-Mobile do Huaweia Y7 Prime 2018 bez obsługi VoLTE i jedyne co mogę powiedzieć to jest katastrofa. Ani razu podczas połączeń nie było nawet HD Voice, połączenia są długo zestawiane i czasami nawet przy posiadaniu maksymalnego zasięgu sam sygnał połączenia jest już rwany na dzień dobry. Szybko się człowiek przyzwyczaił do VoLTE
https://www.speedtest.net/result/a/9816264223.png
Dzięki! Niestety nie śledziłem tego, ale słuszna uwaga. Może to właśnie być skakanie między pasmami.Dodo84 pisze: ↑20 kwie 2023, 07:16U mnie zdarzają się takie przypadki jak u twojego taty na dwóch urządzeniach. LG G7 ( mój tel) i Samsung galaxy S20 fe 5G ( żony). U żony mniej to występuje bo jak jest w mieszkaniu to korzysta z wifi calling ( mój LG choć z wolnego rynku to wifi calling obsługuje tylko w orange). Nie jest to częste, ale się zdarza tak jakby był problem ze zrzuceniem połączenia do GSM bo w netmonitorze widzę, że w trakcie połączenia przeskakuje między wszystkimi pasmami LTE i finalnie zrywa rozmowę. Kilka dni temu opisywałem przypadek gdzie w jednym miejscu Gorzowa zawsze zrywa rozmowę i tak to zostało do dzisiaj.matias55 pisze: ↑20 kwie 2023, 01:29U mnie w Lublinie tego typu problemy się nie pojawiają. Z kolei u mojego Taty na Samsungu A51 dzieję się dziwna sytuacja na LTE. Gdy ktoś do niego dzwoni. po kilku sekundach przerywa połączenie. Kolejne połączenie lub gdy oddzwoni jest ok.Vieslav pisze: ↑19 kwie 2023, 20:26Przez ostatnie dni miałem okazję trochę sprawdzić działanie T-Mobile w Lublinie po wyłączeniu 3G na telefonie bez VoLTE.
Telefon 1 - OnePlus Nord N10, połączenia lecą przez 3G Play.
Telefon 2 - jakaś motorola z okolic 2018 roku bez VoLTE, wybór sieci na auto, na stałe siedzi w LTE.
Podczas połączenia na telefonie 1 wyświetla się znaczek "HD". Nie wiem jakim kodekiem to leci (nie wiem jak wy to sprawdzacie?), ale jakość połączenia to w moim odczuciu coś pomiędzy "HD" 3G<-->3G a zwykłym połączeniem przez 2G bez HD. Nie pamiętam tak do końca, ale wydaje mi się, że jakość rozmowy jest trochę gorsza niż była, gdy działało 3G, ale wciąż znośna. Tragedii nie ma, myślałem, że będzie gorzej.
Dziś rano podczas próby zadzwonienia na telefon 2 zauważyłem, że telefon 1 zakończył połączenie od razu zanim pojawił się sygnał łączenia z telefonem 2 (po czyjej stronie problem?). Za drugim razem, po dłuższej chwili był już sygnał. Będę to obserwował.
PS. Od dwóch dni testuję jak się u mnie zachowuje Orange więc przełożyłem swoją kartę T-Mobile do Huaweia Y7 Prime 2018 bez obsługi VoLTE i jedyne co mogę powiedzieć to jest katastrofa. Ani razu podczas połączeń nie było nawet HD Voice, połączenia są długo zestawiane i czasami nawet przy posiadaniu maksymalnego zasięgu sam sygnał połączenia jest już rwany na dzień dobry. Szybko się człowiek przyzwyczaił do VoLTE
Mam znajomego w serwisie Samsunga pokazał mi jakiś biuletyn. Podobno Samsungi mogą mieć chwilowo problemy z T-Mobile.
Dziś w nocy wyłączono sieć UMTS 900 T-Mobile w Bydgoszczy.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2023, 07:20 przez lordbyd, łącznie zmieniany 1 raz.
Włączono?
Ups. Tyle misternych testów.
Ups. Tyle misternych testów.
https://www.speedtest.net/result/i/3214933873.png
Tak działa autokorekta o poranku
Dzięki - post poprawiłem
Dzięki - post poprawiłem
Ehhh. Myślałem, że może wyłączyli i już włączyli
https://www.speedtest.net/result/i/3214933873.png
A jak tam w ogóle wrażenia z Warszawy i innych miast? Wywala połączenia do 2G (tak jak było m. in. na początku u mnie) czy uruchomili już od razu wszystko "dokonfigurowane"?
Testy trwają. Pierwsze dni po wyłączeniu U900 to były jaja. Teraz jest na pewno lepiej.
https://www.speedtest.net/result/i/3214933873.png
Tak, dziś to wygląda lepiej (Lubelskie) Trzyma się VoLTE oraz sama rozmowa nie rwie tak jak na początku. Nadal uważam, że nie powinna być tak mała moc.
Testując ostatnio rozmowę VoLTE siedząc przy samym BTS (-58 dBm) rozmowa trwająca 1h 15min zeżarła tylko 2,5% baterii z włączoną lokalizacją, transmisją danych oraz NetMonitorem. Taki wynik przy mocy -100/-110 dBm w mieszkaniu jest bez szans.
Testując ostatnio rozmowę VoLTE siedząc przy samym BTS (-58 dBm) rozmowa trwająca 1h 15min zeżarła tylko 2,5% baterii z włączoną lokalizacją, transmisją danych oraz NetMonitorem. Taki wynik przy mocy -100/-110 dBm w mieszkaniu jest bez szans.
Jakoś działa. Przy zrzucie do 2G HD Voice pozostaje, więc to jest plus w stosunku do tego, co zaobserwowałem np. w Krakowie. Ale za to 2G mam teraz w miejscach, gdzie już od dawna zapomniałem, że 2G w ogóle istnieje. Winda, parter budynku, garaż - to przykłady tylko z mojego domowego podwórka.