forum_tg pisze:nie mogę się z tym zgodzić, otóż 300 min na miesiąc, przy założeniu równego rozłożenia rozmów wychodzi tylko 10 minut dziennie. Specjalnie sprawdziłem jeden z dwóch numerów włożonych do tel. i w ostatnich kilku miesiącach najmniejsza liczba wygadanych minut to 1200.
takim optimum dla wielu osób byłoby "coś w okolicy 600 min."
To jest tak, że jak masz określoną liczbę minut, to z reguły się pilnujesz, żeby wystarczyło i przeważnie wystarcza, ale jak już masz no-limit to po prostu korzystasz. Moja mama była zwolenniczką określonego, stałego limitu minut i wystarczało to jej, jednak jak pokazałem jej, że za niewiele więcej może mieć no-limit, to rozmawia dużo, dużo więcej.