Magentowi mają gest
Wracając do kwestii likwidowania usług metodą na partyzanta to jest zagadkowy temat, Orange informuje o odwołaniu oferty z miesięcznym wyprzedzeniem (nawet w przypadku staroci, o istnieniu których mało kto wiedział), Plus chyba ze 3 albo 4 miesiące wcześniej uprzedzał o wprowadzeniu opłaty za brak aktywności a TM po prostu bez słowa blokuje taryfę Frii, bez słowa kastruje ją z najnowszych (w tej taryfie) usług typu No Limit i wszystko na legalu? Jak daleko mogą się posunąć w swojej dyskrecji?
Może jest na sali użytkownik, który włączył NL+10GB przed likwidacją i podzieli się info czy przymusowo został zmigrowany do GO? Czy były rozsyłane jakieś ostrzeżenia?
Jeśli TM, po cichym wyłączeniu NL-ów, wspaniałomyślnie pozwala je odnawiać aktualnie korzystającym ale nie informuje zainteresowanych, że przypadkowe wyłączenie/wygaśnięcie (np. z powodu braku środków) uniemożliwi powrót do usługi to chyba też nie jest fair
Wracając do kwestii likwidowania usług metodą na partyzanta to jest zagadkowy temat, Orange informuje o odwołaniu oferty z miesięcznym wyprzedzeniem (nawet w przypadku staroci, o istnieniu których mało kto wiedział), Plus chyba ze 3 albo 4 miesiące wcześniej uprzedzał o wprowadzeniu opłaty za brak aktywności a TM po prostu bez słowa blokuje taryfę Frii, bez słowa kastruje ją z najnowszych (w tej taryfie) usług typu No Limit i wszystko na legalu? Jak daleko mogą się posunąć w swojej dyskrecji?
Może jest na sali użytkownik, który włączył NL+10GB przed likwidacją i podzieli się info czy przymusowo został zmigrowany do GO? Czy były rozsyłane jakieś ostrzeżenia?
Jeśli TM, po cichym wyłączeniu NL-ów, wspaniałomyślnie pozwala je odnawiać aktualnie korzystającym ale nie informuje zainteresowanych, że przypadkowe wyłączenie/wygaśnięcie (np. z powodu braku środków) uniemożliwi powrót do usługi to chyba też nie jest fair