Pisałem we wcześniejszych postach że mam problem z przeniesieniem. Niestety sprawa przenosin, a właściwie problemów z przeniesieniem nr na kartę z a2Mobile do T-Mobile na kartę trwa nadal, jestem w szoku, nigdy nie miałem takiego przypadku, a kilka razy przenosiłem swoje nr między różnymi sieciami. Może od początku, 16stego grudnia został złożyłem wniosek w salonie TM dotyczący przeniesienia nr. Termin przeniesienia ustaliłem na 22grudzień i jak do tej pory nr dalej nie został przeniesiony, a otrzymałem sms od TM że operator wyraził zgodę na przeniesieni nr w dniu 22grudnia. Wykonałem kilkakrotnie telefon do BOA TM aby ustalić co się dzieje w tej kwestii. Jak się okazało za każdym razem, każdy konsultant mówi co innego, a to wina a2m, problem z błędami we wniosku, dział przenosin nie pracuje w weekend, Rodo, itp, itd. Wydzwaniałem między BOA a2m i TM, żeby coś ustalić i okazało się według a2m, że TM nie wystąpił z wnioskiem o przeniesienie/uwolnienie nr. Jeszcze raz pofatygowałem się do salonu TM, zostało wszystko sprawdzone, poszedł wniosek z opisem problemu do TM, otrzymałem jeszcze raz kartę sim, którą miałem aktywować(nr tymczasowy) i czekać na pozytywne załatwienie sprawy przenosin. Było to we czwartek, dziś sobota i dalej d..a, znów telefon do BOA TM i informacja że termin przeniesienia jest wyznaczony na luty, SZOK! Sugestia konsultantki aby zadzwonić w pon, ponieważ dział przenosin nie pracuje w weekend i może sprawa zostanie pozytywnie załatwiona w pon.. Jeżeli w pon. nic się nie dowiem rezygnuję z przenosin do TM. Miał Ktoś takie przeboje z TM w czasie przenosin?