Znamy przyczyny katastrofy Dreamlinera w Indiach. Zaledwie 7 sekund
Wstępny raport indyjskiego Biura Badania Wypadków Lotniczych (AAIB) dotyczący katastrofy samolotu Air India lot AI-171 rzuca nowe światło na dramatyczne wydarzenia, które doprowadziły do śmierci 270 osób. Wystarczyło zaledwie 7 sekund.

Katastrofa Air India AI-171: Nowe ustalenia Raportu Wstępnego
12 czerwca 2025 roku doszło do jednej z najtragiczniejszych katastrof lotniczych ostatniej dekady – rozbicia się Boeinga 787 Dreamliner linii Air India tuż po starcie z lotniska w Ahmedabadzie. W wyniku wypadku śmierć poniosło 260 osób, w tym pasażerowie, załoga oraz osoby znajdujące się na ziemi. Opublikowany przez indyjskie Biuro Badania Wypadków Lotniczych (AAIB) raport wstępny rzuca światło na oficjalne przyczyny tej tragedii.
Kluczowy fragment raportu ujawnia, że zaledwie siedem sekund po starcie z lotniska w Ahmedabadzie doszło do odcięcia dopływu paliwa do obu silników Boeinga 787 Dreamliner. W kokpicie jeden z pilotów zapytał drugiego: „Dlaczego odciąłeś dopływ paliwa?”, na co usłyszał odpowiedź: „Nie zrobiłem tego”


Oficjalny przebieg wydarzeń:
- Samolot rozpoczął rozbieg o 08:07:37 UTC.
- O 08:08:33 UTC przekroczył prędkość decyzji V1 (153 węzły), a dwa sekundy później osiągnął prędkość rotacji Vr (155 węzłów).
- O 08:08:39 UTC samolot oderwał się od pasa, osiągając maksymalną prędkość 180 węzłów.
- Natychmiast potem, w odstępie jednej sekundy, przełączniki dopływu paliwa do obu silników przeszły z pozycji RUN do CUTOFF, co skutkowało utratą mocy.
Kto jest winny?
Raport nie przesądza, czy odcięcie paliwa było wynikiem błędu ludzkiego, czy awarii technicznej. FAA już w 2018 roku ostrzegała przed możliwymi problemami z mechanizmem blokującym przełączniki dopływu paliwa w samolotach Boeing 787. Zalecenia były jednak jedynie doradcze i nie zostały wdrożone przez Air India, gdyż nie były obowiązkowe.
W 2021 roku pojawiła się kolejna rekomendacja dotycząca wymiany mikroprocesora MN4 w jednostce sterującej silnikiem (ECU). Mikroprocesor ten, montowany za pomocą tzw. Ball Grid Array, jest podatny na zmęczenie materiału spowodowane cyklami termicznymi, co może prowadzić do awarii sterowania dopływem paliwa i potencjalnie katastrofalnych skutków.
Na obecnym etapie śledztwa raport ma jedynie wstępny charakter i nie podano jeszcze jednoznacznej przyczyny katastrofy. Znamy jednak wreszcie częściowo jej techniczny przebieg i zapis z kokpitu. Trwają dalsze analizy techniczne i badania czynników ludzkich. Ostateczny raport ma zostać opublikowany w terminie dopiero do 12 czerwca 2026 roku.