60 proc. osób tak robi na telefonie. "Proszę mi naprawić dziecko"
Dane są bezlitosne. 60 procent nastolatków, które korzystają z telefonu komórkowego jedynie co robi, to scrolluje. Oznacza to, że młodzi korzystają z internetu bez żadnego konkretnego celu.

To głównie marnowanie czasu?
Doktor Maciej Dębski z Fundacji "Dbam o swój zasięg" nie ma złudzeń. Przedstawił on w TVN24 dane, że ponad połowa nastolatków, korzystając codziennie z telefonu tylko scrolluje. Potwierdza to psychoterapeutka Zofia Łukaszewska z Fundacji "Nie widać po mnie", która na codzień ma do czynienia z osobami uzależnionymi od telefonu.
Proszę mi naprawić dziecko, nie kontaktuje się z innymi, nie rozmawia, nie ma znajomych.
Jednocześnie ekspertka wyjaśnia na jakiej zasadzie działa scrollowanie.



Mamy w ośrodku w głowie układ nagrody. Kiedy scrollujemy internet i sprawdzamy ile mamy lajków, czy nas ktoś polubił, dodał zdjęcia, dostarczamy sobie dopaminy. To jest naturalne, że chcemy w społeczeństwie być zauważeni i kiedy dostajemy tego lajka to lepiej się czujemy.
Jednak łatwo jest stracić kontrolę nad tego typu zachowaniem i wtedy zaczyna się problem. Nic zatem dziwnego, że doszliśmy do takiego etapu, że w niektórych krajach UE korzystanie ze smartfonów w szkole jest albo całkowicie zakazane, albo w dużym stopniu ograniczone. W Polsce zresztą, też zmierzamy w kierunku regulacji.
Wszystko przez smutny fakt, że uzależnienia od technologii występują coraz częściej u najmłodszych, którzy - ciężko temu zaprzeczyć - uczą się jednak od nas.
Dlatego eksperci biją na alarm. Należy zwracać uwagę na "jakość" czasu spędzanego w internecie i na telefonie już od najmłodszych lat. Najnowsze badania przeprowadzone w Polsce, wykazały, że 60 procent nastolatków, korzysta z internetu bez konkretnego celu, jedynie scrolluje. I to zdaniem ekspertów jest "totalnie bez sensu".
To nie tylko jest bez sensu. To jest wchodzenie, scrollowanie i niewchodzenie w kontakt z żadnym innym człowiekiem. Prawie połowa badanych sama mówi, że sama czuje, że marnuje czas w internecie.