Śląsk walczy o miejsce na mapie AI. Będzie osobna strategia i centrum badań
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia walczy o zapisanie się na krajowej mapie w branży sztucznej inteligencji. Będzie osobna strategia rozwoju AI na Śląsku i centrum badań.

Niedawno światło dzienne ujrzała mapa Ministerstwa Cyfryzacji pokazująca ośrodki wiodące i wspomagające rozwój polskiej sztucznej inteligencji. Burzę na Śląsku wywołało to, że ośrodkami wiodącymi mają być jedynie Warszawa, Wrocław, Kraków i Poznań. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia była jedynie w grupie ośrodków wspomagających.
Katowice będą ważnym miejscem na mapie AI
Bardzo szybko przystąpiono do działania. Do Katowic przyjechał wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski. Zapowiedział on stworzenie osobnego programu rozwoju sztucznej inteligencji w oparciu o potencjał Górnego Śląska i Zagłębia.



Mamy jednak do czynienia nie tylko ze słowami. Katowicki Instytut Technik Innowacyjnych EMAG do tej pory wspierający głównie górnictwo oficjalnie zmienia nazwę na Łukasiewicz – Instytut Sztucznej Inteligencji i Cyberbezpieczeństwa (Łukasiewicz-AI).
Placówka zatrudniająca 120 osób zajmuje się m.in. analityką danych, Internetem Rzeczy i wykrywaniem tam anomalii w czasie rzeczywisty czy użyciem AI do tłumaczenia książek na polski język migowy. W Katowicach będzie także otwarte centrum mocy obliczeniowej zarówno dla administracji jak i małego i średniego biznesu. Możemy się także spodziewać własnych modeli LLM, pracy nad polską AGI i dbania o technologiczną niezależność kraju. Nie zabrakło centrum zajmującego się unijnymi regulacjami w dziedzinie AI.