Smród, głupota i lenistwo - szydzą Azjaci z TSMC. Rasistowskie piekło w Arizonie

USA długo walczyło o to, żeby na terenie Stanów Zjednoczonych stanęła fabryka TSMC. Okazuje się jednak, że tajwańskie normy pracy są dalekie od cywilizowanych.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Smród, głupota i lenistwo - szydzą Azjaci z TSMC. Rasistowskie piekło w Arizonie

Byli pracownicy TSMC w Arizonie wystosowali przeciwko firmie pozew zbiorowy. Główne oskarżenia dotyczą rasizmu i molestowania seksualnego. Jeśli ktoś z Was na tym etapie pomyślał, że to wina przewrażliwienia ze strony mieszkańców USA i nic złego się tam nie dzieje to... nie mógł się bardziej pomylić

Dalsza część tekstu pod wideo

Rasizm w TSMC

Wedle pozwu TSMC z szacunkiem traktuje jedynie pracowników pochodzenia azjatyckiego. Pozostali są spychani na dalszy plan, oraz wyzywani. Dość częstą obelgą jest nazywanie pracowników pochodzących z USA głupimi i leniwymi. W przypadku osób ciemnoskórych dochodziły jeszcze obelgi dotyczące ich zapachu.

Dodatkowo na spotkania firmowe często wysyłano zaproszenia napisane w języku mandaryńskim: tak, aby osoby spoza Tajwanu i Chin nie mogły zapoznać się z ich treścią. Często też używano tego języka w komunikacji z pracownikami, którzy nie mieli obowiązku, żeby się go nauczyć. Dodatkowo przy zatrudnianiu promowani byli obywatele Tajwanu.

Nie można także pominąć molestowania seksualnego. Biali i czarni mężczyźni pracujący w fabryce byli wielokrotnie i bez wyrażenia zgody dotykani w okolicach pośladków przez swoich azjatyckich kolegów i przełożonych. 

Oświadczenie TSMC

Firma w odpowiedzi na te zarzuty przesłała następujące oświadczenie serwisowi Tom's Hardware:

TSMC głęboko wierzy w wartość zróżnicowanej siły roboczej i zatrudniamy i awansujemy bez względu na płeć, religię, rasę, narodowość lub przynależność polityczną, ponieważ szanujemy różnice i wierzymy, że równe szanse zatrudnienia wzmacniają naszą konkurencyjność. Zapewniamy również pracownikom różne kanały zgłaszania obaw i staramy się rozwiązywać je w sposób konstruktywny.

Biorąc jednak pod uwagę powyższe zarzuty, trudno potraktować te deklaracje poważnie.