NVIDIA w tarapatach. Amerykanie blokują kluczową transakcję

NVIDIA ma poważny problem. Federalna Komisja Handlowa chce zablokować przejęcie Arm za 40 mld dolarów.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
2
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
NVIDIA w tarapatach. Amerykanie blokują kluczową transakcję

Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych zdecydowała, że potencjalne przejęcie Arm przez NVIDIĘ może zaszkodzić innowacyjności i konkurencyjności. Z tego powodu urzędnicy zamierzają zablokować transakcję opiewającą za niebagatelną sumę 40 mld dolarów.

Dalsza część tekstu pod wideo

NVIDIA nie przejmie Arm?

Urzędnicy postanowili zainterweniować i zatrzymać przejęcie Arm przez NVIDIĘ. Swoją decyzję argumentują chęcią ochrony kluczowych technologii od centrów danych, po półautomatyczne samochody i na kluczowych półprzewodnikach kończąc.

FTC (red. Federalna Komisja Handlu) wzywa do zablokowania największej w historii fuzji w segmencie chipów półprzewodnikowych, aby zapobiec zablokowaniu przez powstały w ten sposób konglomerat innowacji dla technologii nowej generacji.

- napisała w oświadczeniu Holly Vedova z biura FTC ds. konkurencji.

Federalna Komisja Handlu przekonuje, że technologie przyszłości zależą od zachowania dzisiejszej konkurencji. Tymczasem przejęcie Arm przez NVIDIĘ mogłoby w znaczący i krzywdzący sposób wpłynąć na firmy rywalizujące z Zielonymi.

Stanowisko FTC powinno wysłać silny sygnał, że będziemy działać agresywnie, aby chronić nasze rynki infrastruktury krytycznej przed nielegalnymi fuzjami wertykalnymi, które mają daleko idące i szkodliwe skutki dla przyszłych innowacji

- dodała Holly Vedova.

Co na to NVIDIA?

NVIDIA nie zgadza się z argumentacją urzędników. Firma przekonuje, że zrobi wszystko, aby udowodnić, że przejęcie będzie korzystne tak dla branży, jak i konkurencyjności.

Nvidia zainwestuje w badania i rozwój Arm, przyspieszy plany rozwoju i poszerzy swoją ofertę w sposób, który zwiększy konkurencję, stworzy więcej możliwości dla wszystkich licencjobiorców Arm i rozszerzy ekosystem Arm. NVIDIA zobowiązuje się do zachowania otwartego modelu licencjonowania firmy Arm i zapewnienia, że jej IP (red. własność intelektualna) będzie dostępna dla wszystkich zainteresowanych licencjobiorców, obecnych i przyszłych.

- czytamy w oświadczeniu NVIDII.

Informacja o potencjalnym przejęciu Arm przez NVIDIĘ pojawiła się już we wrześniu 2020 roku. Wtedy też Zieloni ogłosili, że transakcja opiewać będzie na kwotę 40 mld dolarów.

Co ważne, Arm samo z siebie nie produkuje procesorów. Sprzedaje jedynie licencje na technologie i rozwiązania, które później są wykorzystywane przez Samsunga, Apple, Qualcomma czy NVIDIĘ. Procesory z architekturą ARM znajdują się dzisiaj we wszystkich smartfonach, smartwatchach, urządzeniach z kategorii IoT oraz komputerach, np. MacBookach.

Transakcji przejęcia Arm przygląda się również Unia Europejska.