AMD Ryzen 7000 będą wspierać szybkie pamięci, ale jest pewien haczyk
Całkiem prawdopodobne, że AMD wejdzie w technologię DDR5 z przytupem już na start oferując wsparcie wysoko taktowanych modułów RAM. Może to wyglądać nawet lepiej niż u Intela. Jednak jak zwykle nigdy nie jest idealnie...
Rodzina AMD Ryzen 7000 trafi do sklepów 15 października
Bowiem to właśnie Niebiescy za sprawą serii Alder Lake-S wprowadzili pod domowe strzechy nowy typ pamięci w listopadzie ubiegłego roku. Dla Czerwonych będą to pierwsze kroki stawiane w świecie modułów RAM DDR5. Wygląda jednak na to, że będą one udane. Niestety, nie zabrakło też złych wieści.
Zanim przejdziemy dalej wypada zacząć od wyjaśnienia, że struktura pamięci procesorów z serii AMD Ryzen opiera się na trzech głównych taktowaniach. To utrzymane zostanie również w serii Ryzen 7000:
- Infinity Fabric Clock (FCLK): Reguluje jak szybko rdzenie CPU mogą komunikować się pomiędzy modułami CPU oraz z kontrolerami SOC (np. PCIe, SATA, USB)
- Memory Controller (UCLK): Reguluje jak szybko kontroler pamięci może przyjmować/wydawać polecenia z pamięci RAM.
- Memory Clock (MCLK): Częstotliwość głównej pamięci systemowej.
Nowością dla AMD Ryzen 7000 ma być technologia AMD EXPO (Extended Profiles For Overclocking) czyli po prostu własna wersja tego co od dawna oferuje Intel - XPM (Extreme Memory Profile).
Redakcja Wccftech powołując się na własne źródła, twierdzi, że "sweet spotem" (idealnym ustawieniem) dla nowych procesorów Czerwonych ma być DDR5-6000 (czyli 6000 MT/s). Wcześniej wyglądało to tak:
- AMD Ryzen 3000 "Sweet Spot" - DDR4-3800
- AMD Ryzen 5000 "Sweet Spot" - DDR4-4000
- AMD Ryzen 7000 "Sweet Spot" - DDR5-6000
Pozwoli to na zachowanie stosunku 1:1 z Infinity Fabric Clock, czyli pracy z tym samym taktowaniem co kontroler pamięci. To zaś oznacza najniższe opóźnienia i najlepszą wydajność w grach i programach. Oczywiście w grę bedą wchodzić też szybsze moduły RAM, ale już w stosunku 2:1 co wpłynie negatywnie na wydajność.
Dla przypomnienia procesory Intel Alder Lake-S korzystają dla pamięci DDR5 z trybu "Gear 2", oferując jeszcze tryb "Gear 4". Nie jest to nic innego jak stosunek 2:1 i 4:1 względem taktowania modułów, a kontrolera pamięci. Pozwala to na obsługę wyższych taktowań, ale skutkuje wyższymi opóźnieniami.
Na koniec Wccftech dokłada do tej beczki miodu sporą łyżkę dziekciu. Wcześniejsze procesory AMD Ryzen zawsze miały na premierę problemy zarówno z kompatybilnością, jak i obsługą wysoko taktowanych modułów RAM. Tutaj podobno ma być identycznie i sytuacja poprawi się dopiero z czasem i aktualizacjami mikrokodu. Więcej dowiemy się już 15 października, bo to wtedy procesory mają trafić do sklepów.
