Action z nowością niezbędną na niż Genueński i inne katastrofy
W Action często możemy znaleźć ciekawe rzeczy. Jednak ta nowość idealnie wstrzeliła się w obecną sytuację.

Poziom rzek stale rośnie i niestety, ale w wielu miejscach nie zapowiada się na poprawę. Wraz z podtopieniami cierpi także infrastruktura krytyczna, jak sieci energetyczne. W takich okolicznościach ten gadżet z Action może okazać się niezbędny.
Radio przetrwania z Action
Gadżetem tym jest... radio ze wsparciem dla modulacji FM i AM. Chociaż to duże niedopowiedzenie w przypadku tego sprzętu. Oferuje ono nie tylko 40 godzin ciągłej pracy na pojedynczym ładowaniu. Ono wręcz nie potrzebuje ładowarki. A wszystko to dzięki zintegrowanemu panelowi fotowoltaicznemu, z którego raczej będziemy mieli niewiele pożytku, oraz wbudowanemu generatorowi elektrycznemu na korbę.


Oczywiście możemy je naładować także za pomocą kabla USB kiedy mamy prąd w domu. Samo radio ma zintegrowaną latarkę, oraz może działać jak powerbank. To w połączeniu z generatorem korbowym daje nam teoretycznie nieskończone źródło energii dla naszego smartfona. Oczywiście tak długo, jak będziemy kręcić korbą. A wszystko to kosztuje jedyne 43,90 zł.