Chiny znowu ucierpią. USA zacieśniają współpracę z Wietnamem
Wielki Brat coraz poważnej podchodzi do walki z Państwem Środka, skuteczniej ograniczając możliwości na obchodzenie sankcji i opłat celnych.

Donald Trump ogłosił, że osiągnął porozumienie handlowe z Wietnamem, dzięki któremu amerykańskie towary będą mogły trafiać na tamtejszy rynek bez ceł. W zamian Stany Zjednoczone obniżą cła na wietnamskie produkty z pierwotnych 46% do poziomu 20%. Jednocześnie zawarto klauzulę, zgodnie z którą towary reeksportowane - często wykorzystywane przez chińskie firmy do obchodzenia ograniczeń - nadal będą objęte 40-procentowym cłem.
Wietnam ma szansę stać się kolejnymi Chinami
Aktualny prezydent USA twierdzi, że do zawarcia porozumienia doszło po rozmowie z sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Wietnamu, To Lamem. Według niego umowa ma w pełni otworzyć wietnamski rynek na amerykańskie towary.



W kwietniu Biały Dom ogłosił szeroki pakiet wysokich ceł wobec partnerów handlowych. Później Trump ogłosił 90-dniowe odroczenie ich wprowadzenia, z wyłączeniem Chin. Porozumienie ogłoszono zaledwie tydzień przed upływem tego terminu, co pozwoliło Wietnamowi wynegocjować korzystniejsze warunki.
Warto jednak zaznaczyć, że jest to dopiero ramowe porozumienie - szczegóły wymagają dalszych negocjacji. Przykładowo umowa z Wielką Brytanią, zawarta w maju 2025 roku, została ostatecznie sfinalizowana dopiero po podpisaniu rozporządzenia wykonawczego w czerwcu.
Nowe ustalenia z Wietnamem wpisują się w szersze zbliżenie obu państw, które odnowiły pełne stosunki dyplomatyczne w 1995 roku. Hanoi stara się obecnie zbalansować rosnące wpływy Chin w regionie, szczególnie w kontekście sporów o wyspy Spratly i Paracel.
Państwo Środka pozostaje jednak największym partnerem handlowym Wietnamu - w 2024 roku wartość wymiany handlowej wyniosła ponad 205 miliardów dolarów, z czego import z Chin stanowił blisko 144 miliardy. Znaczna część tych towarów to surowce i komponenty wykorzystywane w produkcji eksportowej. Chińskie firmy przenoszą też produkcję do Wietnamu, by unikać amerykańskich ceł i obniżać koszty pracy.
Porozumienie z USA pokazuje ambicje Wietnamu, który chce stać się nowym światowym centrum produkcji technologicznej. Choć otwarcie rynku na amerykańskie towary może okazać się wyzwaniem dla rodzimych sektorów, takich jak motoryzacja czy rolnictwo, inwestorzy prawdopodobnie zareagują pozytywnie na sygnał stabilizacji i przewidywalności polityki handlowej. To właśnie stabilność jest jednym z kluczowych warunków długoterminowych inwestycji.