Branża technologiczna się chwieje. Ponad 100 000 zwolnień w 2025 roku
To może być najgorszy okres w historii, a przed nami jeszcze kilka miesięcy. Dotyka to wielu firm, a powodów takiej sytuacji jest sporo.

Branża technologiczna mierzy się z falą masowych zwolnień. Jak podaje The Bridge Chronicle, pracę straciło już ponad 100 000 osób na całym świecie. Liderem tej niechlubnej statystyki jest Intel, który zredukował ponad 12 000 stanowisk, ale niewiele mniej, bo 10 000 pracowników, zwolnił Microsoft. Na trzecim miejscu jest Meta, która pozbyła się około 8000 pracowników.
To pokłosie COVID-19 i tego, że pracownicy zastępowani są przez AI
W gronie firm dotkniętych masowymi zwolnieniami znalazły się również Amazon, Google, Salesforce i Cisco. W przypadku Intela cięcia nie były zaskoczeniem - po słabym raporcie finansowym z sierpnia 2024 roku akcjonariusze i eksperci oczekiwali restrukturyzacji. Nowy CEO firmy, Lip-Bu Tan, w kwietniu ogłosił redukcję zatrudnienia o 20%.



W rezultacie w czerwcu u Niebieskich całkowicie zlikwidowano dział chipów samochodowych, a także zmniejszono liczbę pracowników fabryk w Oregonie (USA). Pozbyto się również działu robotyki. Dodatkowo w kuluarach mówi się o kolejnych planowanych zwolnieniach w nadchodzących tygodniach.
W wielu przypadkach przyczyną są zmieniające się priorytety oraz gwałtowny rozwój nowych technologii, zwłaszcza sztucznej inteligencji. Automatyzacja zaczyna wypierać pracowników, szczególnie w sektorze tzw. "białych kołnierzyków". CEO firmy Anthropic, Dario Amodei, oraz szef Forda, Jim Farley, ostrzegają, że AI może całkowicie zrewolucjonizować (i zredukować) zatrudnienie w zawodach biurowych.
Według The Bridge Chronicle, jednym z kluczowych błędów firm technologicznych była masowa rekrutacja pracowników zdalnych w czasie pandemii COVID-19 i tuż po niej. Zakładano wtedy, że ograniczenia pandemiczne wywołają długofalowy wzrost zapotrzebowania na usługi cyfrowe. Gdy jednak świat powrócił do normalności, oczekiwany boom nie nastąpił, pozostawiając firmy z nadmiernie rozbudowaną kadrą.
Na trudną sytuację branży wpływ mają również czynniki geopolityczne. Cła wprowadzone przez Donalda Trumpa wywołały wstrząsy w wielu sektorach, przy czym firmy technologiczne ucierpiały szczególnie mocno. Wciąż trwająca inwazja Rosji na Ukrainę oraz napięcia handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Chinami pogłębiają niepewność.
Tym samym rok 2025 może przejść do historii jako jeden z najbardziej burzliwych okresów dla branży IT - nie tylko ze względu na skalę zwolnień, ale też na trwające przemiany modelu pracy, priorytetów inwestycyjnych i samej struktury zatrudnienia w największych korporacjach świata.