Chiny pokazały nowy układ. Zachód może spać spokojnie
Poznaliśmy możliwości najnowszej karty graficznej od Lisuan Technology. Chociaż zaległości względem NVIDII są spore, to wygląda to coraz lepiej.

Już od kilku lat Chińczycy próbują się z całych sił uniezależnić od zachodnich technologii. Mowa zarówno o oprogramowaniu, jak i sprzęcie - CPU, GPU, SSD, akceleratory AI oraz wiele innych. Wszystko to pokłosie walki handlowej ze Stanami Zjednoczonymi i nakładanych ograniczeń eksportowych.
Mowa o wydajności zbliżonej do GeForce RTX 4060
A tak się składa, że w bazie popularnego programu testowego Geekbench pojawiły się świeże wyniki dla karty graficznej Lisuan G100. Dysponuje ona 48 jednostkami wykonawczymi z taktowaniem na poziomie 2000 MHz oraz 12 GB pamięci VRAM, zapewne w standardzie GDDR6. Nie robi to wielkiego wrażenia na tle AMD czy NVIDII, ale też nie odstaje wybitnie od ich układów.



Niestety, tego samego nie można powiedzieć o wydajności. Chiński flagowiec oferuje wydajność na poziomie NVIDIA GeForce RTX 4060 czy Intel ARC A770, a więc przedstawicieli niskiego segmentu poprzedniej generacji. Nieco lepiej wygląda to w porównaniu z nowszym AMD Raden RX 9060 XT, gdzie Liusan G100 wypada aż o 27% lepiej.
Oczywiście dotyczy to testów w OpenCL, co niekoniecznie przekłada się na osiągi w grach czy programach. Dodatkowo największym problemem będą zapewne sterowniki - już wcześniejsze GPU pokazały, że wspierają ledwie garstkę aplikacji. Mimo wszystko to spory postęp i krok w kierunku uniezależnienie się od Zachodu. Zwłaszcza, że takie parametry wystarczą do pracy biurowej, surfowania po sieci czy oglądania filmów i seriali.
Kluczowa będzie jak zwykle cena i dostępność w sklepach - nawet jeśli dystrybucja ograniczy się do rynku chińskiego. Tamtejsi konsumenci są mocno przywiązani do sprzętu AMD i NVIDII. Lisuan Technology zapowiedziało na platformie WeChat, że więcej dowiemy się na dniach.