Nie tylko dla fanów "Wiedźmina"? Na HBO Max znajdziemy niezły film

Jeśli zastanawiacie się co obejrzeć w nadchodzący weekend, to HBO Max przychodzi wam na ratunek. "Ministerstwo Niebezpiecznych Drani" z pewnością spodoba się miłośnikom komedii i niekonwencjonalnych filmów.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Nie tylko dla fanów "Wiedźmina"? Na HBO Max znajdziemy niezły film

Komedia wojenna jakich mało

Dużą zasługą popularności tego filmu w Polsce jest udział w nim Henry'ego Cavilla, którego większość może kojarzyć z kultowej roli Geralta z Rivii w serialu "Wiedźmin". HBO Max całkiem niedawno wprowadził do swojej oferty niekonwencjonalną komedię wojenną pod tytułem "Ministerstwo Niebezpiecznych Drani". Niektórzy widzowie mogli już mieć okazję obejrzeć film na platformie Prime Video. Dlaczego ten film akcji podbija serca i warto po niego sięgnąć?

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak większość filmów Guy'a Ritchie'go ("Przekręt" "Sherlock Holmes"), ma on już na samym starcie duży kredyt zaufania miłośników talentu reżysera. "Ministerstwo Niebezpiecznych Drani" (oryginalny tytuł to: The Ministry of Ungentlemanly Warfare") to nakręcona w zeszłym roku komedia wojenna. 

Wytwórnia Lionsgate zaplanowała premierę kinową tylko w Stanach Zjednoczonych, a w pozostałych krajach film od razu trafił do streamingu. Po tym, jak można było go obejrzeć w Prime Video, podbija teraz polskie HBO Max. 

Dlaczego film się tak podoba polskim widzom?

Być może dlatego, że mamy tu ciekawą akcję i wiele powodów do uśmiechu. Mimo wszystkich okoliczności. Film zabiera nas do czasów II wojny światowej, kiedy to Londyn bombardują nazistowskie siły powietrzne Luftwaffe. Zdesperowany premier Churchill postanawia zatrzymać ataki i zezwala na przeprowadzenie tajnej, aczkolwiek wielce niekonwencjonalnej misji. 

"Ministerstwo Niebezpiecznych Drani" znajdziemy w bibliotece HBO Max.