Wiadomości
Czarny Piątek i pomarańczowy "niewypał"
Błąd programistyczny, który ujawnił się przy dużym obciążeniu, był odpowiedzialny za problemy ze sklepem Orange - tak przynajmniej napisał rzecznik pomarańczowego operatora.
55
Udostępnij na fb
Udostępnij na X

Orange
Bardzo przepraszam za sytuację. Była ona spowodowana błędem programistycznym, który pojawiał się dopiero przy dużym obciążeniu serwisu. Został szybko wyeliminowany o godz. 8:40. Osoby, których dotyczył problem z danymi zostaną przez nas powiadomione.
Bardzo przepraszam za sytuację. Była ona spowodowana błędem programistycznym, który pojawiał się dopiero przy dużym obciążeniu serwisu. Został szybko wyeliminowany o godz. 8:40. Osoby, których dotyczył problem z danymi zostaną przez nas powiadomione. https://t.co/KYPqFomvso
— Wojtek Jabczyński (@RzecznikOrange) 24 listopada 2017
Odnosząc się zbiorczo do wszystkich komentarzy pod wpisem. Bardzo Was przepraszamy za sytuację, do której doszło. Ruch na stronie przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Liczba produktów, jak w każdej tego typu promocji była ograniczona - Samsungów S7 mieliśmy 50, podobnie Lenovo Moto Z. Huawei ShotX było więcej - 100 sztuk. Jak w każdej promocji oferującej tak bardzo atrakcyjne ceny liczba osób, chcących kupić telefon znacznie przekroczyła liczbę produktów, która była dostępna. Ogółem - w ciągu zaledwie kilku minut sprzedaliśmy ponad 3 tysiące urządzeń. Absolutnie nie doszło do sytuacji, w której jakikolwiek telefon trafił poza kolejnością do pracowników Orange - platforma, na której działa sklep na to nie pozwala.
Zobacz:
Zobacz: