Chiny stają okoniem. Połączenie chipowych gigantów musi poczekać

Synopsis już zacierał ręce, ale Chiny muszą się zastanowić

Synopsys, lider narzędzi do projektowania układów scalonych, oraz Ansys, producent oprogramowania symulacyjnego dla inżynierii, uzyskali już zgodę na połączenie od regulatorów w USA i Europie. Jednak chiński SAMR, choć początkowo planował zakończyć proces do końca czerwca, przedłużył go, tłumacząc to złożonością technologiczną fuzji oraz zmianami w amerykańskich przepisach eksportowych.

Opóźnienie zatwierdzenia nastąpiło zaledwie kilka tygodni po tym, jak administracja Trumpa wprowadziła zakaz sprzedaży zaawansowanego oprogramowania do projektowania chipów — w tym produktów Synopsys — do Chin.

To posunięcie nie tylko utrudniło proces regulacyjny, ale także zintensyfikowało napięcia na linii Waszyngton-Pekin. W tle trwają negocjacje handlowe: Trump sugeruje możliwość złagodzenia kontroli eksportu, jeśli Chiny przyspieszą dostawy metali ziem rzadkich, kluczowych dla amerykańskiego przemysłu technologicznego i obronnego.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że ban narzędzia do projektowania chipów (EDA) przyniósł efekt odwrotny od zamierzonego przez administrację Trumpa i zapewnił dynamiczny wzrost firm z tego segmentu rynku w Chinach.  Przedsiębiorstwa takie jak Empyrean Technology, Primarius i Semitronix znacznie zwiększyły swój udział w rynku, a ich akcje wzrosły o ponad 10% po ogłoszeniu nowych restrykcji.

Skąd te 35 mld dolarów za Ansys?

Synopsys i Ansys odgrywają strategiczną rolę w światowym łańcuchu dostaw półprzewodników. Narzędzia Synopsys są wykorzystywane przez gigantów takich jak Nvidia czy Intel do projektowania i testowania najnowocześniejszych procesorów, a rozwój sztucznej inteligencji napędza popyt na coraz bardziej zaawansowane układy scalone.