Nintendo Switch 2 z kolejnym problemem. Może zabraknąć gier

Po kwietniowej zapowiedzi Nintendo Switch 2 nastąpił długi okres ciszy w kwestii ogłoszeń gier tworzonych przez zewnętrznych deweloperów na nową konsolę. Nie przerwała jej nawet premiera w czerwcu. Według najnowszych doniesień sytuacja ta wynika z kilku powodów, a jednym z nich jest brak dostępu do zestawów deweloperskich dla wielu studiów.

Światełko w tunelu może pojawić się pod koniec lipca

Wiarygodne źródła potwierdziły, że liczni deweloperzy wciąż nie mają dostępu do devkitów, co uniemożliwia im rozpoczęcie prac nad nowymi grami.  Co istotne, Nintendo nie podało żadnego wyjaśnienia tej sytuacji.

Dotychczas firma działała podobnie jak Sony czy Microsoft, opracowując listę priorytetowych (dużych i znanych) partnerów, którzy jako pierwsi otrzymywali sprzęt deweloperski. Tym razem jednak Japończycy przyjęli zupełnie inne podejście i w dalszym ciągu traktują dostęp do devkitów tak, jakby konsola wciąż była ściśle strzeżoną tajemnicą. 

Niektórzy twórcy zdradzili, że o możliwość otrzymania zestawu deweloperskiego ubiegali się już wiele miesięcy temu, a jedyną odpowiedzią była deklaracja, że japońska firma odezwie się "w odpowiednim momencie". Brak jakiegokolwiek uzasadnienia wywołuje rosnącą frustrację studiów, które nadal nie mogą rozpocząć prac.

Niestety, to nie jedyny problem. Nawet wydawcy, którzy posiadają już dostęp do sprzętu, wstrzymują swoje zapowiedzi. Powód jest niejasny, ale podejrzewa się, że chodzi o podtrzymanie zainteresowanie graczy od momentu ogłoszenia aż do premiery. Ma to szczególny sens w przypadku portów gier już znanych i dostępnych na innych platformach (np. PC).