Astronauta NASA wykonuje znienawidzoną czynność. Wideo robi wrażenie

Jeden z astronautów NASA sprawił, że znienawidzona przez niektórych czynność odkurzania wygląda na świetną zabawę.

Anna Kopeć (AnnaKo)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Astronauta NASA wykonuje znienawidzoną czynność. Wideo robi wrażenie

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że odkurzanie dla większości osób nie należy do przyjemności, ale przede wszystkim jest uciążliwym i powtarzalnym obowiązkiem. Tylko nieliczni odnajdują w tym przyjemność. Większość ludzi zatrudnia robota, który wykona całą pracę za nich, albo płaci komuś innemu za wykonanie tych przykrych obowiązków.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak używać odkurzacza w kosmosie?

Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nie ma żadnych robotów sprzątających, ani sprzątaczy, którzy mogliby się zająć czyszczeniem kurzących się sprzętów. Astronauci muszą zajmować się kwestiami porządkowymi sami. Johnny Kim, astronauta NASA, jest żywym dowodem na to, że sprzątanie może być niezłą zabawą. Właśnie udostępnił film, pokazujący, jak używać odkurzacza w kosmosie. 

Okazuje się, że dzięki mikrograwitacji nie trzeba ani podnosić, ani ciągnąć, ani nawet pchać, maszyny. Zamiast tego Kim pokazuje w materiale filmowym, że wystarczy przypiąć zwykły odkurzacz (taki, jaki używamy na ziemi) do spodni, a następnie jedynie unosić się nad stacją, aby posprzątać. Ale ta sama mikrograwitacja oznacza także, że sam kurz nigdy nie osiada. Zatem jak sobie z tym poradzić, aby nie odkurzacz samego powietrza? Astronauta próbuje wyjaśnić cały ten proces. 

Na szczęście mamy system kontroli środowiska z wentylatorami, dyfuzorami i filtrami HEPA, więc większość kurzu gromadzi się właśnie w tych miejscach. Wystarczy przejechać odkurzaczem po filtrach.

- wyjaśnia Johnny Kim, astronauta NASA. 

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna jest niczym dom, o który trzeba dbać, dlatego obowiązki sprzątania są rozdzielane między członków załogi.