Aukcja częstotliwości, która przyniosła skarbowi państwa 9,2 mld zł, nie będzie powtórzona, choć niektórzy operatorzy skarżyli się na sposób jej przeprowadzenia. Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, ma zastrzeżenia do sposobu jej przeprowadzenia, ale studzi spekulacje na temat jej wznowienia - pisze agencja Reuters.
Zobacz: Oficjalne wyniki aukcji LTE.
Byłoby to możliwe tylko wtedy, gdyby unieważniono decyzję ministra o jej zakończeniu. Nie widzę innej możliwości powtórzenia aukcji - powiedziała Streżyńska.
Według agencji ratingowej Moody's, ucierpi na tym rating kredytowy polskich operatorów. Zdaniem analityków tak wysokie opłaty za częstotliwości doprowadzą do podwyższenia rachunków klientów i zaważą na rentowności operatorów i wypłatach dywidendy. Natomiast Streżyńska twierdzi, że wspólne inwestycje w infrastrukturę operatorów telefonicznych mogą w przyszłości obniżyć koszty i jest zadowolona z obecnej liczby graczy na polskim rynku telefonii komórkowej.
Jestem przeciwna dalszej konsolidacji rynku i zmniejszeniu liczby graczy, ale możliwe są też fuzje między operatorami. Będę popierać modele konsolidacji łączące telefonię komórkową z naziemną, a także z dostawcami usług internetowych - powiedziała Streżyńska.
Zobacz: Streżyńska: pieniądze z aukcji do budżetu, a rząd ma dużo planów.
Źródło tekstu: Reuters
