DAJ CYNK

Być może Samsung drugi raz wymieni wszystkie Note'y 7

LuiN

Sprzęt

Trwa bardzo kosztowna akcja wymiany Samsungów Galaxy Note 7, jeśli jednak nowe doniesienia ze strony użytkowników potwierdzą się, Samsunga czekać może druga fala wymian tych pechowych smartfonów.

Trwa bardzo kosztowna akcja wymiany Samsungów Galaxy Note 7, jeśli jednak nowe doniesienia ze strony użytkowników potwierdzą się, Samsunga czekać może druga fala wymian tych pechowych smartfonów.

Czarny kwadrat na pudełku i oznaczenie akumulatora na ekranie telefonu w kolorze zielonym zamiast białego - tym różnią się z zewnątrz wymienione Samsungi Galaxy Note 7. W środku zaś znaleźć miał się nowy, w pełni bezpieczny akumulator.

W USA Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC) wydała oficjalne wezwanie amerykańskich konsumentów do wymiany Note'ów 7 na nowe, pozbawione wady. W Stanach Zjednoczonych program darmowej wymiany obejmuje około 1 mln sztuk telefonów sprzedanych przed 15 września.

Ostatnie doniesienia o wybuchu już wymienionego przez Samsunga telefonu na pokładzie samolotu znów postawiły na nogi CPSC. Jeżeli to wymieniony przez Samsunga smartfon zaczął się dymić w kieszeni, podejrzewam, że będzie kolejne wezwanie do wymian - przekazała Pamela Gilbert, były dyrektor wykonawczy CPSC.

Zobacz: Wymieniony przez Samsunga Note 7 eksplodował na pokładzie samolotu

Baczne przyjrzenie się ostatnim wypadkom w samolocie zapowiedziała zarówno CPSC, jak i Samsung. Sprint natychmiast zaoferował natomiast swoim klientom wymianę Note'ów 7 na dowolny inny telefon znajdujący się w ofercie operatora. Wystarczy przejść do dowolnego sklepu operatora, a wymiana będzie zrealizowana od ręki. Taka formuła wymian obowiązywać ma w trakcie całego śledztwa dotyczącego ostatnich wydarzeń.

Zobacz: Samsung: 4 listopada ruszyć ma w Polsce ponownie sprzedaż Note 7

Według wcześniejszych szacunków, operacja wymiany 2,5 mln sztuk potencjalnie wadliwych smartfonów kosztować ma Samsunga około 1 mld dolarów.

Do czasu aż pozyskamy i zbadamy urządzenie, nie możemy potwierdzić czy to zdarzenie ma związek z wymienionym Note 7. Współpracujemy z władzami oraz liniami Southwest w celu uzyskania dostępu do urządzenia i potwierdzenia przyczyny zdarzenia. Po przebadaniu urządzenia, będziemy mieć więcej informacji, którymi będziemy mogli się podzielić - przekazał nam Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsung Electronics Polska.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Bloomberg, wł