DAJ CYNK

Szef Apple obiecuje gruszki na wierzbie. Ty zapłacisz za półprodukt

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Tim Cook naciska w sprawie gogli AR, chociaż nie są gotowe

Tim Cook, prezes Apple, ma naciskać na zespół odpowiedzialny za gogle AR, domagając się jak najszybszej premiery urządzenia.

Gogle rozszerzonej rzeczywistości mają być jednym z najbardziej ambitnych projektów w historii Apple. A to oznacza, że jednocześnie będzie to sprzęt skomplikowany. W parze ze skomplikowaniem idą liczne problemy i kwestie, które wymagają wydłużonych testów. To nie zadowala szefa Apple, Tima Cooka.

Szef Apple naciska w sprawie gogli AR

Financial Times donosi o dużych rozbieżnościach między zespołem odpowiedzialnym za Reality Pro (bo tak podobno mają nazywać się gogle AR), a szefami Apple, w tym przede wszystkim samym Timem Cookiem. Inżynierowie chcieliby, aby finalne urządzenie zadebiutowało dopiero za kilka, gdy będzie w pełni dopracowane i gotowe do zaprezentowania zwykłym użytkownikom.

To nie spodobało się Cookowi, który chce jak najszybciej wprowadzić urządzenie do sprzedaży. Po jego stronie staną Jeff Williams, czyli dyrektor finansowy firmy z Cupertino. Obaj są za tym, aby gogle możliwie szybko zostały zaprezentowane i trafiły na sklepowe półki. Najwyraźniej właśnie taki scenariusz zostanie zrealizowany, bo według plotek premiera urządzenia ma się odbyć na tegorocznym Apple WWDC, które odbędzie się w czerwcu.

Taka różnica w podejściu ma skończyć się tym, że ostatecznie dostaniemy półprodukt. Zespół inżynierów nie jest jeszcze gotowy, aby pokazać prawdziwe gogle rozszerzonej rzeczywistości, dlatego do sprzedaży trafi sprzęt dużo prostszy, coś na wzór okularów z wyświetlaczem. O nakładaniu cyfrowego obrazu na ten prawdziwy możemy na razie pomarzyć.

Zobacz: Nie uwierzysz, ile ktoś zapłacił za nowego iPhone'a z 2007 roku
Zobacz: 15-calowy MacBook Air z prawdopodobną datą premiery

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: AppleInsider

Źródło tekstu: wccftech