Smartfony wracają do gry. Samsung ma się czym cieszyć
Po serii trudnych kwartałów, rynek smartfonów znów rośnie. Na razie symbolicznie, ale jednak wbrew niesprzyjającym okolicznościom. A na szczycie jest Samsung z dużą przewagą nad konkurencją.

Serwis IDC opublikował najnowszy raport dotyczący globalnego rynku smartfonów. Wynika z niego, że w drugim kwartale 2025 roku producenci dostarczyli na rynek 295,2 miliona smartfonów. Oznacza to 1% wzrost rok do roku. To już ósmy z rzędu kwartał na plusie – coś, czego świat nie widział od 2013 roku.
Rosną, ale nie wszędzie i nie wszystkim
Wynik może wydawać się skromny, ale jego znaczenie jest ogromne. Rynek porusza się w otoczeniu wielu przeszkód. Wahania kursów walut, inflacja, bezrobocie czy napięcia geopolityczne skutecznie ograniczają konsumenckie budżety. Najbardziej odczuwa to segment z najtańszymi smartfonami.



Niepewność gospodarcza uderza przede wszystkim w najtańsze urządzenia, gdzie wrażliwość na cenę jest największa. To właśnie tanie smartfony z Androidem hamują dziś tempo globalnego wzrostu.
Chiny zawiodły, ale reszta świata ciągnie
Wbrew oczekiwaniom, Chiny nie były w stanie pobudzić rynku. Letnia "wyprzedaż 618" przyciągnęła klientów, ale sprzedaż miała na celu głównie czyszczenie magazynów, a nie zwiększanie dostaw. Nawet Apple – lider sprzedaży podczas festiwalu – zanotował tam spadek o 1%. Amerykański gigant zrekompensował to dwucyfrowym wzrostem na rynkach wschodzących, kończąc kwartał na delikatnym plusie globalnie.
Samsung stawia na sztuczną inteligencję
Wygranym tego kwartału został jednak Samsung, który umocnił swoją pozycję lidera rynku. Głównym motorem napędowym były nowe modele Galaxy A36 5G i Galaxy A56 5G. Wprowadziły one funkcje oparte na AI do średniej półki cenowej.
Klienci są coraz bardziej ciekawi możliwości AI, a Samsung umiejętnie to wykorzystał. Nowe modele dobrze sprzedają się w sklepach detalicznych, bo oferują „coś ekstra” bez windowania ceny.
Dostawca | 2Q2025 | 2Q2024 | Zmiana rok do roku |
||
Wielkość dostaw |
Udział w rynku |
Wielkość dostaw |
Udział w rynku |
||
Samsung | 58,0 mln | 19,7% | 53,8 mln | 18,4% | +7,9% |
Apple | 46,4 mln | 15,7% | 45,7 mln | 15,6% | +1,5% |
Xiaomi | 42,5 mln | 14,4% | 42,3 mln | 14,5% | +0,6% |
Vivo | 27,1 mln | 9,2% | 25,9 mln | 8,8% | +4,8% |
Transsion* | 25,1 mln | 8,5% | 25,5 mln | 8,7% | -1,7% |
Inni | 96,1 mln | 32,6% | 99,1 mln | 33,9% | -3,1% |
RAZEM | 295,2 mln | 100% | 292,2 mln | 100% | +1,0% |
*) Transsion sprzedaje smartfony pod markami Infinix, Itel i Tecno.
Co dalej z rynkiem smartfonów?
Choć globalny wzrost wyniósł zaledwie 1%, analitycy są zgodni: to oznaka stabilizacji i zwiastun powrotu do bardziej zdecydowanego wzrostu.
W kontekście wojny, napięć handlowych i globalnej niepewności, każdy wzrost ma dziś ogromne znaczenie. Drugi kwartał był pełen premier i innowacji – zwłaszcza tych związanych z AI – co pozwoliło utrzymać trend wzrostowy już ósmy kwartał z rzędu. Takiej serii nie było od 2013 roku.