Forum - TELEPOLIS.PL

Cześć, dzisiaj przydarzyła mi się dość dziwna rzecz. Mam telefon typu cegła (stara Nokia), którego od lat używam tylko jako odtwarzacza muzyki podczas biegania po parkach i lasach. Myślę, że nie przesadzę, jak napiszę, że nie było w telefonie karty sim od bardzo dawna, natomiast dziś ten telefon... zadzwonił. Bardzo się zdziwiłem, jak zaczęła wydobywać się z niego taka charakterystyczna melodyjka, której nie słyszałem od bardzo dawna. Na ekranie wyświetlił się "numer prywatny", więc odebrałem. Nie usłyszałem żadnego głosu, więc się rozłączyłem. Czy ktoś ma jakiś pomysł, co się wydarzyło? Dziękuję.

Myślę że....

https://www.telepolis.pl/wiadomosci/wyd ... -sledzenie

Check.

Nie łączyłbym tego. Telefon bez karty SIM nie jest zalogowany do sieci, więc żadne połączenie komórkowe nie może na niej przyjść. Może VOIP? Można próbować zgadywać wiedząc jaki to model.

Ktoś z zaświatów miał sprawę

Jest to Nokia 515, dokładnie taka, jak na tym zdjęciu https://i.ebayimg.com/images/g/cLQAAOSw ... s-l640.jpg nie wydaje mi się, aby mogła się ona połączyć z czymkolwiek bez karty sim (a na wyświetlaczu cały czas widnieje napis "Nie ma kart. SIM".

No to inne źródło przychodzącego połączenia odpada. Oprócz błędu w sofcie, przychodzi mi do głowy tylko coś związanego z działaniem E112 czyli sieciowej obsługi numeru 112.

Ta nokia po przytrzymaniu przycisku zakończenia połączenia albo innego już nie pamiętam jest to pewnie w ustawieniach połączeń uruchamia połączenie symulowane sam się kiedyś nabrałem gdy mi się to włączyło.

Byłbym zaskoczony, gdyby to się stało w "trybie samolotowym" - ale jeśli komórka nie była fizycznie odcięta od sieci GSM - to brak karty tylko pozornie uniemożliwia połączenia.

Np. posiadam bardzo starą komórkę SONY (taka z antenką), która bez karty SIM umożliwia połączenia ze 112.

Od początku istnienia sieci GSM numer 112 był dostępny bez karty SIM, z pominięciem simlocka, odblokowania ekranu itd. itp.