Fioletowo-różowej potyczki ciąg dalszy. T-Mobile odpowiada na zarzuty Play dotyczące pierwszeństwa we wprowadzeniu standardu Mobile Connect.
Dla przypomnienia, rzecznik sieci Play, Marcin Gruszka zabrał się dzisiaj na swoim blogu za rozliczanie T-Mobile z informacji o pierwszym polskim wdrożeniu Mobile Connect. Co to za usługa? Zamiast SMS-a weryfikacyjnego, w przeglądarce wpisujemy swój numer, a na telefonie potwierdzamy powiadomienie Push. Niby żadna to rewolucja, ale i okazja do PR-owej bójki.
Marcin Gruszka wymienia, że taki mechanizm w Play jest już od września 2015 roku, a w lutym tego roku wdrożono go w Wirtualnej Centralce dla firm. Co na to T-Mobile?
- Drodzy koledzy, jak zapewne wiecie jest kilka możliwych sposobów cyfrowego uwierzytelnienia użytkownika. Jednym ze nich jest ten zaprezentowany przez Was. Innym może być rozwiązanie stosowane przynajmniej przez jeden z dużych banków w Polsce. Spełniają one to samo zadanie w bardzo podobny, a czasem ten sam sposób - komentuje Konrad Mróz z biura prasowego T-Mobile.
A następnie wydaje się, że T-Mobile dosyć skutecznie odbija roszczenia Play:
- Nigdy nie uzurpowaliśmy sobie prawa do pierwszeństwa we wprowadzaniu cyfrowego uwierzytelnienia, a wprowadzenia, w porozumieniu z GSMA, uwierzytelnienia w oparciu o standard Mobile Connect - pisze Konrad Mróz.
Marcin Gruszka w swoich zarzutach wymieniał, że sieć Play nie nazywa szumnie swojego rozwiązania Mobile Connect. A jak ripostuje Konrad Mróz, to nie tyle szumność, co przygotowanie usługi w porozumieniu z GSM Association, organizacją odpowiedzialną za standardy w sieciach komórkowych. - Z mojej wiedzy wynika, że zrobiliśmy to jako pierwsi i jako pierwsi w Polsce mamy produkt, przy którym można się posługiwać tą nazwą - dodaje Konrad Mróz.
Mniej konkretnie, a bardziej już PR-owo T-Mobile odnosi się jeszcze do prac wszystkich operatorów nad Mobile Connectem:
- Odnośnie prac nad rozwojem Mobile Connect, to tak jak napisaliście pracują nad tym wszyscy operatorzy i chwała za to, bo to tylko zwiększa szansę na budowanie popularności tego konkretnie rozwiązania. Ewentualny sukces i popularność Mobile Connecta w Polsce zależeć będzie w dużej mierze od tego, czy wszyscy operatorzy wdrożą to konkretne rozwiązanie, a następnie zaadoptują je dostawcy usług - kończy wypowiedź Konrad Mróz.
W wiadomości o tym, że Play jest oburzony różowym Mobile Connectem zażartowaliśmy, że być może też inni operatorzy wprowadzili ten standard, tylko tego nie komunikowali do tej pory. Mamy już odpowiedź od rzecznika Orange, Wojciecha Jabczyńskiego:
- Nie mamy jeszcze tej usługi, planujemy ją wdrożyć w przyszłym roku - odpowiada nam na Twitterze rzecznik Orange.
Jak myślicie, Mobile Connect to na tyle istotna funkcja, by bić się o pierwszeństwo?
Źródło tekstu: T-Mobile, wł
