DAJ CYNK

Vivo IQOO zaprezentowany. Gamingowy smartfon może być ładny

orson_dzi

Sprzęt

Na rynku pojawił się nowy gracz wśród gamingowych smartfonów. Vivo IQOO to najładniejszy gamingowy smartfon jaki do tej pory mogliśmy zobaczyć.

Vivo IQOO na pierwszy rzut oka w ogóle nie wygląd jak sprzęt dla graczy. W zasadzie wygląda jak... Huawei. Z przodu Mate 20, a z tyłu coś w stylu nadchodzącego P30 Lite.

Typowo gamingowym akcentem jest za to podświetlany pasek LED umieszczony centralnej części tylnego panelu. Monster Halo, jak został nazwany, może też służyć jako dioda powiadomień. Kolejny Monster, to Monster Touch. Rozwiązanie, które widzieliśmy już w ROG Phonie Asusa i bardzo je chwaliliśmy. Mowa tutaj o dwóch dotykowych przyciskach umieszczonych na prawym boku obudowy, które można wykorzystać podczas grania w gry.

Odpowiedni zapas mocy do uruchomienia gier zapewni układ Qualcomm Snapdragon 855 w parze z 6, 8 lub aż 12 GB pamięci RAM. Do tego dwa rozwiązania systemowe o nazwie Game Turbo i Multi-Turbo, które pozwalają na ręczne uruchomienie trybów najwyższej wydajności. Całość jest chłodzona rurką z parę wodną.

Resztę specyfikacji uzupełniają 64, 128 lub 256 GB pamięci wbudowanej, potrójny aparat o rozdzielczości 12 Mpix (F/1.79), 12 Mpix (F/2.4) oraz 2 Mpix, wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,41 cala i rozdzielczości 1080 x 2340 pikseli, z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, NFC, Android 9 oraz akumulator o pojemności 4000 mAh z funkcją szybkiego ładowania (44W) oraz bardzo ciekawą wtyczką ładowarki.

Ceny smartfonu zaczynają się od 2998 juanów (ok 1650 zł) za wersję 8/128 GB, przez 3298 juanów (ok 1800 zł) za wersję 8/128 GB, 3598 juanów (ok 1970 zł) za wersję 8/256 GB oraz 4298 juanów (ok 2350 zł) za wersję 12/256 GB. Vivo IQOO jest już dostępny na rynku chińskim, nie wiadomo kiedy i czy w ogóle pojawi się w Europie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: vivo; wł