Mieszkańcy Krakowa ponownie protestują w sprawie nadajnika sieci komórkowych. Tym razem jego rozbiórka może nie być taka prosta.
Spór toczy się tym razem o nadajnik znajdujący się przy ul. Teligi i patrząc na numery budynków pojawiających się w materiale, chodzi o instalację Networks!. Początkowo mieszkańcy nie zwracali uwagę na to, że widok z ich balkonu rozpościera się na nadajnik sieci komórkowych, oddalony od nich o ok. 60 metrów. Kiedy lokatorzy zainteresowali się tematem i dowiedzieli się, że takie sąsiedztwo może mieć negatywny wpływ na ich zdrowie, zaczęli szukać sposobu na pozbycie się nadajnika. Dodatkowo na własny koszt zamówili specjalistyczne badania, które wykazały, że na ich balkonach promieniowanie elektromagnetyczne przekracza dopuszczalne normy.
Stacja bazowa została w tym miejscu wybudowana kilkanaście lat temu i jak się okazuje, bez pozwolenia. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie tłumaczy, że nadajnik został wybudowany na podstawie zgłoszenia w organie architektoniczno-budowlanym i takie dokumenty wystarczają, aby inwestor mógł go w tym miejscu umieścić.
Prezes spółdzielni mieszkaniowej tłumaczy, że rozbiórka stacji bazowej nie wchodzi w grę, ponieważ spółdzielnia jest związana z jej właścicielami długoterminową umową. Jej zerwanie poniosłoby za sobą wysokie kary finansowe. Dodatkowo prezes zlecił przeprowadzenie dodatkowych badań, tym razem wykonanych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie, który stwierdził, że promieniowanie dopuszczalnych norm nie przekracza... na ziemi, skąd pomiary były wykonywane. Nie na balkonach, z których pomiarów dokonywali mieszkańcy.
Materiał dostępny jest na stronie internetowej TVP Kraków. rozmieszczenie nadajników sprawdzić można na mapie w serwisie BTSearch.pl.
Zobacz: Kraków zaopatrzy się w analizator widma
Zobacz: Mieszkańcy wywalczyli rozbiórkę stacji bazowej
Źródło tekstu: wł
