Facebook ma bardzo ambitne plany dotyczące rozwoju Messengera. Ale po ostatnich wydarzeniach wiele osób ma problem z zaufaniem do Marka Zuckerberga.
Jeden Messenger by wszystkimi rządzić
Facebook chce zrobić z Messengera aplikację do wszystkiego. Dzięki niej mielibyśmy mieć możliwość dostępu do naszego rachunku bankowego oraz kontaktu z przedstawicielami handlowymi lub doradcami finansowymi. Pełna obsługa, doradztwo, możliwość dokonywania zakupów, a to wszystko za pomocą jednej aplikacji dostępnej zawsze pod ręką. Genialne?
Nikt nie ufa Facebookowi
Niestety problemem jest kompletny brak zaufania do serwisu społecznościowego w obliczu ostatnich afer związanych z udostępnianiem danych użytkowników.
Zobacz: Facebook broni się, że bez handlu danymi byłby płatny
Zobacz: Facebook pod lupą Federalnej Komisji Handlu
Jak informuje The Wall Street Journal, Facebook kontaktował się w sprawie swojego pomysłu z amerykańskimi bankami, ale podeszły one do sprawy bez większego entuzjazmu, a jeden całkowicie zrezygnował z negocjacji.
Ciężko się temu dziwić. Można się spodziewać, że w przypadku wybuchu afery związanej np. z udostępnieniem danych kont bankowych użytkowników, Facebook mógłby wyjść z tego bez większego uszczerbku, a banki mogłyby mieć poważniejsze problemy.
Źródło tekstu: WSJ; wł
