Po wartej 1 mld dolarów wygranej Apple'a z 2012 roku, Samsung znów będzie musiał tłumaczyć się przed amerykańskim sądem - Apple chce kolejnych 2 mld dolarów za złamanie przez Samsunga 5 patentów.
Choć Apple wygrał z Samsungiem w 2012 roku, swojego miliarda dolarów jeszcze nie zobaczył - koreański producent smartfonów złożył apelację. O ile sprawa z 2012 roku dotyczyła rozwiązań konstrukcyjnych, tym razem Apple doszukuje się "zapożyczeń" Samsunga z iOS - systemu operacyjnego stosowanego w urządzeniach mobilnych Apple'a.
Zobacz: Samsung vs. Apple - prestiżowa porażka Koreańczyków przed sądem w USA
Co istotne, sporne funkcje menu w smartfonach Samsunga spotkać można też w telefonach innych producentów bazujących na Androidzie. O jakie 5 funkcji chodzi?
Pierwszym z patentów jest rozwiązanie, które adresy, daty, numery telefonów i godziny w wiadomościach zamienia na linki do książki telefonicznej, kalendarza czy aplikacji z mapami. Po dotknięciu takiego linku zostaniemy zapytani np. czy chcemy zapisać przypomnienie w kalendarzu o nadchodzącym spotkaniu. Patent Apple'a z 1999 roku zastosował nie tylko Samsung, ale też np. LG w swoim modelu G2 ("Link tekstowy").
Drugi sporny patent dotyczy "Asynchronicznej synchronizacji danych pomiędzy urządzeniami". Ta tajemnicza nazwa to w praktyce np. praca na tym samym kalendarzu w komputerze, tablecie i telefonie. Funkcja powszechnie dostępna w każdym smartfonie.
"Uniwersalny interfejs do wyszukiwania informacji w systemie komputerowym" to z kolei patent Apple'a z 2005 roku. Uniwersalna wyszukiwarka pojawiła się jeszcze w Androidzie 3.0 Honeycomb, który zadebiutował w 2011 roku - ponownie więc mowa jest o cesze interfejsu, która nie jest specyficzna tylko dla Samsunga.
Apple wraca także do rozwiązania "Przesuń, aby odblokować", czyli charakterystycznego sposobu odblokowywania urządzeń z dotykowym ekranem, poprzez przesunięcie suwaka palcem. W zeszłym roku niemiecki sąd unieważnił wszelkie roszczenia Apple'a dotyczące tego patentu na terenie Niemiec orzekając, że nie ma tu niezbędnych innowacji technicznych, które są z definicji znamionami patentu. Zobaczymy jak na sprawę zapatrywać będzie się amerykański sąd. Mechanizmy polegające na przesuwaniu elementów ekranu blokady dla uruchomienia menu telefonu są powszechne w świecie smartfonów.
Zobacz: Apple wygrał z Motorolą Mobility sprawę o patent na "przesuń aby odblokować"
No i wreszcie funkcja autouzupełniania oraz podpowiedzi, zaszyta w klawiaturze ekranowej telefonu. Apple twierdzi, że metody autouzupełniania Samsunga są uderzająco podobne do tych w iOS. W czasie wpisywania słów po naciśnięciu spacji następuje automatyczne uzupełnienie słowa. Inne urządzenia z Androidem oferują listę słów do wyboru.
Źródło tekstu: Business Insider