Chociaż telewizory i monitory OLED dostępne są już od dłuższego czasu na rynku, to nadal są one znacznie droższe w porównaniu do tradycyjnych wyświetlaczy. Jednak nie tylko cena odstrasza wielu konsumentów, ale również obawa o tzw. "wypalanie się" często wyświetlanych elementów - logo stacji, pasek start itd.
Zagraniczna redakcja RTings, która znana jest z porządnych testów, postanowiła sprawdzić jak wygląda to w najnowszych sprzętach. W ich teście od kilku miesięcy kilkadziesiąt różnych telewizorów i monitorów jest włączona non stop. I właśnie przyszła pora na podsumowanie informacji po 10 miesiącach.
Z oryginalną publikacją w języku angielskim możecie zapoznać się TUTAJ. A w skrócie RTing ma na stanie różne telewizory od LG, Samsunga i Sony oraz trzy modele monitorów od Della, LG i Samsunga. Wszystkie z nich uruchomione są 24/7, przy 100% jasności i wyświetlają telewizyjny kanał informacyjny CNN.
Jak na razie w przypadku TV mowa o czasie pracy 10 miesięcy, a więc 6000 godzin, co w przybliżeniu odpowiada okresowi 4 lat i 2 miesięcy normalnego użytkowania. Monitory pracują "tylko" od 6 miesięcy.
Wnioski? WSZYSTKIE z testowanych telewizorów wykazują pewną formę wypalenia obrazu, głównie mowa o pasku z informacjami i logo stacji. Jednak część modeli radzi sobie nieco lepiej niż inne. TV z matrycami LCD również się degradują i to z dużo większym nasileniem, mowa głównie o jednorodności podświetlenia.
Producenci w przypadku monitorów OLED przykładają się bardziej do technologii mających dbać o żywotność matryc. Po okresie 6 miesięcy pracy non stop (symulacja ok. 2,5 roku normalnego użytkowania) wykazują one niewielkie oznaki retencji obrazu i zerowe wypalenia obrazu.
W trakcie wymagających testów RTings pięć różnych telewizorów i jeden monitor uległy całkowitej awarii.
Zobacz: Tania klawiatura mechaniczna, której nie trzeba się wstydzić
Zobacz: Wyjątkowy GeForce RTX 4090 sprzedany za 64 tysiące złotych
Źródło zdjęć: RTings
Źródło tekstu: RTings, oprac. własne