DAJ CYNK

Potwór w kieszeni. Kiedyś sci-fi, dziś rutyna Kowalskiego i Nowaka

Przemysław Banasiak

Felietony

Potwór w kieszeni. Kiedyś sci-fi, dziś rutyna Kowalskiego i Nowaka

Honorowa sztuczna inteligencja. Czy tak wygląda przyszłość?
Trzeba być ślepym by nie zauważyć ostatniego trendu w świecie nowych technologii. Zdaje się, że każda z firm próbuje dla siebie zagarnąć kawałek tortu zwanego sztuczną inteligencją. To już nie tylko rozwiązania dla biznesu, ale również Kowalskich i Nowaków. I wygląda na to, że lada moment będą dostępne na wyciągniecie ręki.

 

W minionym tygodniu w Barcelonie (Hiszpania) odbywały się targi MWC 2024, czyli największe w Europie wydarzenie dotyczące technologii mobilnych oraz łączności. I chociaż daleko im do imprez takich jak CES w Las Vegas (USA) czy Computex w Tajpej (Tajwan), to mimo wszystko dają bardzo dobry pogląd na przyszłość świata smartfonów. To właśnie tutaj zaprezentowano oficjalnie nowe flagowce takie jak HONOR Magic6 Pro czy Xiaomi 14.

Sztuczna inteligencja zadomawia się w naszych kieszeniach

Oczywiście tego typu wydarzenia to nie tylko nowości sprzętowe, ale również i programowe. A jak łatwo się domyślić tegorocznym gorącym hasłem powtarzanym jak mantra przez każdą firmę była "sztuczna inteligencja". Obojętnie czy mowa o smartfonach, smartwatchatch, laptopach, tabletach czy serwerach - każdy producent próbował dokleić do tego AI. Części wychodziło to całkiem dobrze, innym zdecydowanie gorzej.

Sztuczna inteligencja w obecnej formie nie jest niczym nowym. Mówimy głównie o uczeniu maszynowym, a czasami po prostu zatrzęsieniu "if" w oprogramowaniu. Same NPU do smartfonów trafiły już w 2017 roku za sprawą Huawei i układu Kirin 970 czy Apple i A11 Bionic. Jednak wykrywanie obiektów podczas robienia zdjęcia raczej nie zrobiło na nikim dużego wrażenia, a prawdziwy przełom w świecie AI to dopiero 2022 rok. To wtedy opinia publiczna zachwyciła się modelami językowymi i ChatGPT od OpenAI czy generatorami obrazów jak Midjourney i Stable Diffusion. Wystarczyło jedno zdanie by komputer wygenerował nam całą historię czy obrazek, którego sami byśmy nie dali rady stworzyć.

Mimo wszystko wielu konsumentów myśląc o AI ma przed oczami książki, filmy czy gry z gatunku sci-fi. Innymi słowy nie chce prostego wspomagania przez aplikację, a pełnoprawnego asystenta z krwi i kości bitów i krzemu. I wygląda na to, że zbliżamy się do tego znacznie szybciej niż sporo osób zakładało. To co jeszcze niedawno było nie do wyobrażenia, chwilę później zaczęło stawać się dostępne. O ile mieliśmy dostęp do internetu i zgodziliśmy się zepchnąć obliczenia "gdzieś tam", na mocarne serwery dostawcy usługi czy producenta sprzętu...

Honorowa sztuczna inteligencja. Czy tak wygląda przyszłość?

Jednak firmy takie jak HONOR chcą sprawić, by sztuczna inteligencja znalazła się w kieszeni każdego z nas. I nie są to puste obietnice. Przykładowo wspomniany wcześniej smartfon HONOR Magic6 Pro korzysta już z modelu językowego Llama 2, a wszystko to lokalnie. Co to oznacza? W dużym uproszczeniu - ChatGPT na wyciągnięcie ręki i bez dostępu do internetu. Możemy więc zadawać pytania ("Jakie są najlepsze atrakcje w Krakowie?", "Co warto zjeść w Berlinie?"), zlecać zdania ("Napisz życzenia z okazji 20 rocznicy ślubu moich dziadków.", "Przygotuj przepis na ciasto marchewkowe.") czy prosić o streszczenie tekstów jak długie wiadomości e-mail czy dokumenty. I smartfon całkiem sprawnie to dla nas zrobi.

Honorowa sztuczna inteligencja. Czy tak wygląda przyszłość?

Co ważne nie jest to jedna aplikacja, a cały system MagicOS 8.0, który obejmuje nowe jądro, interfejs oraz połączony ekosystem. Mowa więc o sprawnym i wygodnym łączeniu się różnych urządzeń ze sobą - smartfon, tablet, laptop, ale i nawigowaniu po nich z wykorzystaniem jednego zestawu peryferiów. Jeden z pokazów obejmował nawet sterowanie samochodem poprzez patrzenie na telefon. Chociaż to osobiście zaliczył bym do "targowych sztuczek", które mają przyciągnąć uwagę dziennikarzy. Zdecydowanie "bardziej ludzkie" było otwieranie powiadomień spojrzeniem.

Producenci smartfonów stawiają na AI

Tak czy siak kierunek został obrany i pozostaje tylko czekać, aż inni producenci smartfonów zaczną to kopiować. I nie jest to pytanie "czy", a "kiedy". Już teraz wiemy o planach części z firm, a efekty ich pracy widzieliśmy na własne oczy. Ale... nie zawsze są one dobre (jest pewna firma, która próbuje pod AI podpiąć szybkie ładowanie do 80% i potem wolniejsze) i nie wszystkie są blisko opublikowania swoich rozwiązań. Szczegółów nie możemy niestety jeszcze zdradzać bo #NDA.

Honorowa sztuczna inteligencja. Czy tak wygląda przyszłość?

No dobrze, a co z prywatnością? Ta tematyka została poruszona na specjalnym panelu podczas MWC 2024 zatytułowanym "Stawianie człowieka na pierwszym miejscu w rozwoju AI", gdzie wystąpił John Hoffman (CEO GSMA), George Zhao (CEO HONOR) oraz Alex Katouzian (Dyrektor generalny grupy MCX, Qualcomm). Wszystko rozbija się o zasadą PFAST (prywatność, uczciwość i sprawiedliwość, odpowiedzialność, bezpieczeństwo i niezawodność, przejrzystość i możliwość kontrolowania) w rozwoju sztucznej inteligencji. A potwierdzeniem tego mają być certyfikaty prywatności takie jak ePrivacySeal.

Wierzymy, że sztuczna inteligencja wpłynie na działanie systemu operacyjnego i zbuduje nasze przyszłe doświadczenia związane ze smartfonami. HONOR będzie rozwijać strategię AI, integrując ją z MagicOS i wszystkimi urządzeniami marki HONOR, zapewniając tym samym rozwiązania opracowane z myślą o ludzkich potrzebach, które zachwycą naszych użytkowników przy każdej interakcji.

- George Zhao, HONOR

Brzmi to ładnie, ale pytanie jak to będzie wyglądać w praktyce. Niestety na to nikt z nas obecnie nie jest w stanie odpowiedzieć, potrzeba więcej czasu. Z pewnością jednak usługi lokalne, z wykorzystaniem "naszego" sprzętu są bezpieczniejsze od rozwiązań chmurowych, na serwerach na drugim końcu świata. Minimalizuje to zakres danych do jakich "Wielki Brat" ma dostęp, bez różnicy czy jest z Chin, Europy czy USA. Głupotą byłoby jednak zakładać, że taka wygoda przychodzi za darmo. W tym świecie zawsze się czymś płaci. Myślę jednak, że obecnie nie ma co popadać w paranoję, zwłaszcza, że na rynku jest masa rozwiązań bez AI.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: HONOR, Telepolis / Przemysław Banasiak