Jakub Wątor z Gazety Wyborczej porozmawiał przy jednym stole z dwoma najgłośniejszymi rzecznikami prasowymi polskiego rynku telekomunikacyjnego: Wojciechem Jabczyńskim i Marcinem Gruszką.
W długim wywiadzie przeczytać można o "trudnej miłości rzeczników" sieci Play i Orange, których relacje często zamieniają się w Internecie w ostre przepychanki słowne. Wieloletnia wymiana złośliwości przyniosła obu rzecznikom spory rozgłos, nie wszystkim jednak podoba się taki PR.
To jest po prostu ciekawszy PR. Dodajemy internetowi i rynkowi telekomunikacyjnego trochę pieprzu i smaku - mówi w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Wojciech Jabczyński. Jakby Wojtek zniknął, to bym za nim nie tęsknił, mam co robić. Bardzo często jest tak, że odchodzę od komputera, idę na kawę, byle tylko nie reagować na jego zaczepki - komentuje Marcin Gruszka.
Cały wywiad znaleźć można pod tym adresem, a przeglądając archiwa TELEPOLIS.PL - dziesiątki wpisów dotyczących mniej lub bardziej wyrafinowanych zaczepek rzeczników obu sieci.
A jak Wam podoba się taka forma komunikacji? Może lepszą strategią jest wariant bez rzecznika prasowego, gdzie za kontakt z mediami odpowiadają bardziej anonimowe biura prasowe (T-Mobile, Plus)? Zapraszamy do komentowania i udziału w ankiecie.
Źródło tekstu: Gazeta Wyborcza
