Greenpeace opublikował najnowszy raport oceniający największych producentów elektroniki pod kątem ich wpływu na środowisko naturalne. Zdecydowana większość zdobyła najniższe oceny. Kto wypadł najlepiej? Fairphone oraz Apple.
Na ogólną ocenę złożyły się trzy czynniki: energia (m.in. zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych), materiały (m.in. zmniejszenie użycia surowców naturalnych) oraz chemikalia (m.in. zmniejszenie użycia niebezpiecznych środków chemicznych). Każdy komponent odpowiadał za 1/3 oceny końcowej. W skład drugiego kryterium wchodziła również łatwość naprawy sprzętu. Tutaj Greenpeace współpracował z iFixit.
Zdecydowanie najlepiej oceniono europejskiego Fairphone'a. Firma specjalizuje się w modułowych smartfonach. Fairphone szczególnie dobrze poradził sobie w kwestii materiałów i łatwości naprawy - np. w przypadku Fairphone'a 2 ekran można wymienić w kilka minut. I to przy użyciu gołych rąk. Tu słabo poradził sobie Apple (choć nadrobił to dobrym wynikiem w segmencie energii).
Google i Samsung uplasowali się w dolnej części stawki, jednak ekolodzy są szczególnie krytyczni wobec Samsunga. Piszą, że jako największa firma w branży (zapewniająca również podzespoły dla konkurencji) Koreańczycy powinni poczuwać się do o wiele większej odpowiedzialności za środowisko naturalne. Największa krytyka spadła jednak na firmy chińskie. Powody? Przykładem niech będzie Huawei, którego emisja dwutlenku węgla wzrosła o 25% (w stosunku do poprzedniego roku), albo Xiaomi i Oppo - obie chińskie firmy utrudniały zdobycie informacji na temat swoich wyrobów.
Cały raport dostępny jest pod tym adresem.
Źródło tekstu: greenpeace, ifixit, wł
Jak zwykle zagrali w bambuko
Musicie poczekać na powrót PiS, bo tylko oni dbali o prowincjuszy.
Nie, nie płacę więcej. Nawet jak szukam czego w sklepie własnym "sprzedawcy" poza allegro to bardzo ...
A kto by się dzisiaj bawił w coś takiego? Co najwyżej jakaś ciemna masa.
Urzekła mnie twoja historia.