DAJ CYNK

Samsung: 72% Europejczyków tylko udaje, że rozumie znaczenie nazw nowych technologii

LuiN

Sprzęt

"Chmura", "streaming" i "internet rzeczy" to najczęściej błędnie rozumiane przez Europejczyków terminy. Takie wnioski wynikają z badania przeprowadzonego przez Samsung Europe.

"Chmura", "streaming" i "internet rzeczy" to najczęściej błędnie rozumiane przez Europejczyków terminy. Takie wnioski wynikają z badania przeprowadzonego przez Samsung Europe.

55% Europejczyków fascynuje się nowymi technologiami, 52% używa ich w znacznie większym zakresie niż dwa lata temu, ale aż 72% przyznaje, że tylko udaje dokładne zrozumienie znaczenia terminologii dotyczącej najnowszych rozwiązań technicznych.

Europejczycy angażują się w rewolucję cyfrową jak nigdy wcześniej. 52% osób twierdzi, że korzysta z technologii w znacznie większym zakresie niż dwa lata temu, a 13% przyznaje, że nie mogłoby bez niej żyć. Ponad połowa z 10 tys. respondentów w całej Europie z entuzjazmem wyraża się na temat najnowszych rozwiązań, takich jak chmura czy Internet Rzeczy, ale prawie trzy czwarte (72%) przyznaje, że często nie wie dokładnie, co te terminy naprawdę oznaczają. Bardzo podobne dane przekładają się opinie polskich respondentów.

Niemal 1/4 respondentów (23%) stwierdziła, że błędne rozumienie terminologii powoduje, że nie są w stanie wykorzystać wszystkich funkcji urządzenia. W Polsce ten wskaźnik jest mniejszy i wynosi 18%. Z kolei 43% badanych Europejczyków przyznało, że posiada przynajmniej jeden produkt, którego stopień zaawansowania technologicznego przekracza ich potrzeby, a co dziesiąty respondent (11%) uważa się za zagubionego w świecie technologii. Nad Wisłą równo połowa badanych deklaruje, że ma przynajmniej jedno urządzenie bardziej zaawansowane niż ich potrzeby.

Co ciekawe, nie do końca rozumiemy też co oznaczają emotikony. Najmniej zaznajomieni są z nimi Rumuni, z których 27% udawało, że wie na ich temat więcej niż w rzeczywistości. Zaraz za nimi uplasowali się Włosi (26%). Z kolei w Bułgarii tylko 5% respondentów przyznawało się do zawyżenia poziomu swojej wiedzy na ich temat. Polacy na tle innych Europejczyków deklarują dobrą wiedzę o emotikonach - tylko 13% badanych stwierdziło, że ma problemy z ich zrozumieniem.

Gdy chodzi o aplikacje mobilne okazało się, że w odczuciu 66% ankietowanych największe znaczenie dla ułatwienia codziennego życia ma aplikacja z mapami. Kolejne miejsca zajęły aplikacje pogodowe (56%) oraz aparat 51%. Dla Polaków mapa to też najlepsza aplikacja (68,7% wskazań), ale na drugim miejscu jest aparat (56,7%), a na trzecim translator (55%).

Badania przeprowadzone zostały przez Opinium Research między 16 marca a 1 kwietnia 2016 roku na podstawie 10 138 wywiadów online z osobami dorosłymi z Wielkiej Brytanii, Austrii, Belgii, Bułgarii, Niemiec, Danii, Finlandii, Grecji, Węgier, Włoch, Portugalii, Holandii, Norwegii, Polski, Hiszpanii, Rumunii, Szwecji i Szwajcarii.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Samsung

Tagi: samsung