W dzisiejszym raporcie finansowym producent popularnych kamer sportowych poinformował, że wycofuje się z rynku dronów.
Dalsza część tekstu pod wideo
W dzisiejszym raporcie finansowym producent popularnych kamer sportowych poinformował, że wycofuje się z rynku dronów.
Kosztujący
799 dolarów (2775 zł)
GoPro Karma został po raz pierwszy zaprezentowany pod koniec 2016 roku. Dron ten okazał się jednak projektem niedokończonym i kosztownym dla producenta. Wszystkie egzemplarze Karmy zostały wycofane z rynku w listopadzie tamtego roku, do czego przyczyniła się seria katastrof spowodowanych utratą mocy przez drona. Krytykowana przez recenzentów maszyna była jedną z przyczyn ujemnego wyniku finansowego GoPro, który w 2016 roku stracił
373 mln dolarów.
Chociaż sytuacja Karmy poprawiła się w 2017 roku, a dron w swoim przedziale cenowym stał się
numerem 2 wśród tego typu urządzeń, GoPro nie widzi sensu w kontynuowaniu projektu. Producent swoją decyzję o wycofaniu się z rynku dronów tłumaczy dużą konkurencją oraz nowymi regulacjami prawnymi, o których dyskutuje się w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Czynniki te sprawiają, że rynek lotniczy jest nie do utrzymania, a GoPro wyjdzie z rynku po sprzedaży pozostałych zapasów Karmy - czytamy w oświadczeniu firmy.
GoPro będzie nadal świadczyć usługi i wspierać klientów Karmy.
GoPro poinformował jednocześnie o redukcji zatrudnienia w firmie, które ma zmaleć z 1254 pracowników do
mniej niż 1000.
W 4 kwartale 2017 roku GoPro osiągnął przychód w wysokości 340 mln dolarów, co stanowi duży spadek w stosunku do roku 2016. Także w okresie świątecznym firmie nie wiodło się najlepiej i czas ten należy uznać za najgorszy od 2014 roku. Aby zwiększyć sprzedaż flagowej kamery
Hero6 Black, GoPro obniżył jej cenę z 499 dolarów (1733 zł) do
399 dolarów (1386 zł). W bieżącym roku firma chce przede wszystkim odzyskać rentowność, w czym ma pomóc nowy plan dotyczący sprzętu i oprogramowania oraz obniżenie kosztów operacyjnych.
Zobacz: GoPro Hero6 Black i GoPro Fusion oficjalnie zaprezentowane
Źródło tekstu: The Verge, wł