BlackBerry słynie z najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Wiedziały o tym zarówno gangi jak i dyrektor Phantom Secure, który za plecami Kanadyjczyków handlował ich urządzeniami.
Phantom Secure specjalizował się w jeszcze większym zabezpieczaniu komórek z symbolem BlackBerry. Firma usuwała aparat, mikrofon, przeglądarkę internetową oraz GPS. Zmieniano również system wysyłania wiadomości. W przypadku straty lub skonfiskowania urządzenia, dane mogły zostać wymazane przez Phantom Secure. Jednak poza prezesami korporacji i politykami... dyrektor generalny Vincent Ramos miał również innych klientów. I to takich, o których nie chciał wspominać BlackBerry.
Założyciel firmy handlował z różnymi gangami i grupami przestępczymi. Sam był zamieszany w rozprowadzanie narkotyków. Ocenia się, że udało mu się nielegalnie sprzedać 20 tysięcy urządzeń, z czego połowa trafiła do Australii.
Źródło tekstu: Vice, wł
