Apple każe płacić za dostęp do Apple Pay. Banki w USA poszły do sądu

Amerykańskie banki złożyły pozew zbiorowy przeciwko firmie Apple. Chodzi o naruszenie przepisów antymonopolowych w związku z Apple Pay.

Marian Szutiak (msnet)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Apple każe płacić za dostęp do Apple Pay. Banki w USA poszły do sądu

Nie tylko Komisja Europejska uważa, że polityka związana z Apple Pay narusza przepisy antymonopolowe. Takiego samego zdania są amerykańscy wydawcy kart płatniczych, czyli przede wszystkim działające w USA banki.

Dalsza część tekstu pod wideo

Do sądu federalnego w San Francisco trafił pozew zbiorowy przeciwko amerykańskiemu gigantowi. Apple jest w nim oskarżany o zmuszanie konsumentów, którzy używają smartfonów, inteligentnych zegarków i tabletów tej firmy, do korzystania z własnego portfela do płatności zbliżeniowych. To zupełne przeciwieństwo urządzeń z Androidem, gdzie można korzystać z Google Pay lub z alternatywnych rozwiązań. W Polsce jest to na przykład IKO czy aplikacje różnych banków, pozwalające skorzystać ze zbliżeniowego BLIKA.

Producent iPhone'ów nie tylko nie pozwala użytkownikom korzystać do płatności zbliżeniowych z niczego innego niż Apple Pay, ale jeszcze każe sobie za to płacić. Ponad 4000 instytucji finansowych, które korzystają z portfela Apple'a, płaci co najmniej 1 miliard dolarów rocznie za ten przywilej. Antykonkurencyjne zachowanie firmy minimalizuje również jej chęć do polepszania działania usługi Apple Pay, by była odporniejsza na naruszenia bezpieczeństwa.

Zachowanie Apple szkodzi nie tylko emitentom, ale także konsumentom i konkurencji jako całości.

– napisano w pozwie

Amerykańskie instytucje finansowe domagają się w pozwie wypłaty odszkodowań oraz wstrzymania antykonkurencyjnych zachowań przez firmę Apple.