Wyciek danych z Telegrama. Skradziono miliony adresów e-mail
Olbrzymia baza danych zawierająca dane uwierzytelniające z licznych kanałów cyberprzestępczych serwisu Telegram, została zebrana przez badaczy ds. cyberbezpieczeństwa. Skradziono: adresy e-mail, identyfikatory i hasła użytkowników różnych serwisów.

W informacji CyberRescue przekazuje:
Anonimowi badacze udostępnili Troyowi Huntowi, (właścicielowi serwisu Have I Been Pwned) 122 GB danych uwierzytelniających zebranych z wielu kanałów na Telegramie. Według Hunta, ta baza jest ogromna i zawiera 361 milionów unikalnych adresów e-mail, z których 151 milionów nigdy wcześniej nie pojawiło się w usłudze powiadamiania o naruszeniu danych. Wszystko wskazuje na to, że udostępnione dane wyłudziło złośliwe oprogramowanie wykradające hasła.
Jak sprawdzić czy ktoś ukradł Twoje dane?
Bezpieczeństwo swoich danych możesz sprawdzić szybko i za darmo na stronie: Have I Been Pwned. Wystarczy, że podasz swój adres e-mail a dowiesz się czy Twój adres e-mail lub inne dane zostały skradzione.



Jeżeli Twoje dane wyciekły w tym przecieku lub obawiasz się o ich bezpieczeństwo, możesz podjąć kilka działań:
- zmień hasła do najważniejszych kont, aplikacji i usług,
- ustaw weryfikację dwuetapową,
- przywróć swoje urządzenia do ustawień fabrycznych - złośliwe oprogramowanie może wziąć wykradać Twoje dane.