Dostałeś takiego maila? Wywal go jak najszybciej
Przestępcy znaleźli nową sztuczkę, by wyłudzać dane Internautów. Wykorzystują do tego maile z załącznikami w formacie SVG.

Postawmy sprawę jasno - w roku 2024 chyba wszyscy wiedzą, żeby nie otwierać maili od nieznanych nadawców, a już na pewno pod żadnym pozorem nie klikać w umieszczone w nie linki. Dlatego przestępcy znajdują nowe sposoby, by przechytrzyć Internautów i położyć swoje łapy na naszych najbardziej wrażliwych danych.
Pliki .SVG - nowi ulubieńcy cyberprzestępców
Eksperci zajmujący się cyberbezpieczeństwem przestrzegają przed nową tego typu sztuczką, która błyskawicznie zyskuje na popularności. W ostatnich miesiącach nasiliły się ataki, w których internetowi oszuści wykorzystują złośliwe załączniki w formacie .SVG.



Format .SVG powinien kojarzyć, każdy, kto kiedykolwiek miał styczność z grafiką komputerową. To popularny format plików, w którym zapisywane są grafiki wektorowe. W dużym uproszczeniu są to obrazki, które możemy dowolnie powiększać lub zmniejszać bez straty jakości. Mówimy tu jednak o bardzo dużym uproszczeniu - w praktyce pliki .SVG potrafią dużo więcej, co z kolei skrzętnie wykorzystują cyberprzestępcy.
Jak donoszą eksperci, oszuści wykorzystują grafiki w formacie .SVG by podszywać się pod inne pliki lub strony internetowe, np. instytucji rządowych. W ten sposób unikają wykrycia przez oprogramowanie antywirusowe, a użytkownicy mocno polegający na tego typu aplikacjach są przez to bardziej narażeni na atak.
Jak się chronić?
Na całe szczęście przed tego typu atakami stosunkowo łatwo się chronić - wystarczy zachować czujność. Widząc podejrzaną wiadomość z załącznikiem w formacie .SVG, najlepiej od razu wyrzucić taką wiadomość do kosza. Przede wszystkim jednak należy pamiętać, by nigdzie nie podawać bez potrzeby swoich danych, bo sztuczki cyberprzestępców ewoluują szybciej niż nasza wiedza na temat nowych zagrożeń.