DAJ CYNK

Huawei i ZTE wykluczone z państwowych przetargów w Czechach

orson_dzi

Wydarzenia

Dwaj chińscy giganci zostali wykluczeni z państwowych przetargów w Czechach, do których dołączyły też firmy prywatne.

Czesi wychodzą w tym momencie na bardzo niezdecydowany naród. Najpierw były ostrzeżenia przed chińskimi firmami wystosowane przez  Urząd ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji (NÚKIB), który później z zarzutów się wycofał. Teraz okazuje się, że Czesi jednak cały czas boja się Huaweia i ZTE.

Zobacz: Huawei i ZTE szpiegują - ostrzega czeski urząd ds. bezpieczeństwa cybernetycznego
Zobacz: Huawei odpiera zarzuty czeskiego urzędu dotyczące zagrażania bezpieczeństwu narodowemu

Jako pierwsza ofertę przetargową Huaweia odrzuciła czeska administracja podatkowa. Dyrektor NÚKIB Dusan Navratil powiedział, że w przyszłości będzie więcej tego typu sytuacji. Dodał też, że w jego ocenie sieci komórkowe (w domyśle 5G) zastąpią sieci stacjonarne, a największy wpływ na państwo będzie miał ten, kto będzie je kontrolować, czyli Huawei. A jeśli będzie to firma powiązana z obcymi rządami, to będzie to zagrożenie dla bezpieczeństwa Czech.

Pomimo zarzutów płynących z różnych krajów, cały czas nikt nie udowodnił szpiegostwa zarówno firmie Huawei, jak i ZTE. Nikt nie ujawnił też na czy miałoby polegać tzw. backdoory zainstalowane w sprzęcie obu producentów. Dodatkowo usłyszeliśmy dzisiaj bardzo ciekawe spostrzeżenie. Lista krajów, które stawiają zarzuty chińskim firmom ma pokrywać się z listą państw, które mają w planach zakup myśliwców F-35. Oczywiście od Stanów Zjednoczonych.

Zobacz: USA stawia Polsce ultimatum w sprawie Huaweia? Albo 5G, albo Fort Trump

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Reuters; wł