DAJ CYNK

Facebook dołącza do krytyki Apple'a

Michał Świech

Wydarzenia

Facebook litery logo

Spór pomiędzy firmami Apple oraz Epic Games zatacza coraz szersze kręgi. Wcześniej wypowiedział się Microsoft, teraz z kolei zrobił to Facebook. A konkretnie w jego imieniu zrobił to sam Mark Zuckerberg.

Apple i Epic Games toczą obecnie sądowo-medialną wojnę o Fortnite'a. A tak właściwie nie o samego Fortnite'a, tylko o fakt, że Apple pobiera 30% przychodów ze sprzedaży aplikacji czy mikrotransakcji dokonywanych w aplikacjach na iOS. Sam Fortnite jest tylko najbardziej widocznym elementem. Takie same kwoty pobiera Google za zakupy dokonywane w aplikacjach pobranych z Google Play. Kluczowa różnica jest jednak taka, ze Google pozwala na instalację aplikacji z innych źródeł niż sklep Google Play. Sytuacja w świecie Apple'a jest odmienna.

W tej kwestii postanowił wypowiedzieć się Mark Zuckerberg, który oznajmił, że ostatnia sytuacja każe zastanowić się i poddać w wątpliwość praktyki Apple'a. Przyrównał wtedy też Apple do Google'a. Przedsiębiorca postawił za wzór właśnie tę drugą firmę. Nazwał on też praktyki Apple'a mianem jednostronnych. Sam Zuckerberg od dawna jest wrogo nastawiony do Apple'a - kiedy Tim Cook chwalił się, że Apple nie handluje danymi użytkowników tak jak Facebook, to wściekły Zuckerberg zabronił korzystania w firmie z iPhone'ów.

Zobacz: Apple kontratakuje - oskarża Epic Games o złamanie warunków umowy
Zobacz: Epic Games wnioskuje by sąd przywrócił Fortnite'a. Robi to w... 182 stronach

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: phonearena